Czy będzie więcej fikcyjnych rozwodów?

Alimenty z Funduszu do 500 zł na dziecko będą dostawać rodzice z dochodem do 725 zł na osobę. Teraz zaliczka alimentacyjna (od 170 do 300 zł), która w 2004 r. zastąpiła Fundusz, przysługuje rodzicom z dochodem do 583 zł na osobę.

Z podwyższenia progu dochodów zadowolone są organizacje kobiece, które walczyły o powrót Funduszu. - Niski próg powodował, że kobietom nie opłaciło się pracować - mówi gazecie Daria Cieplik, nauczycielka, matka dwójki dzieci, która współtworzyła ustawę.

Niektórzy uważają, że działanie funuszu tylko zwiększy ilość fikcyjnych rozwodów.
- Wzrośnie liczba fikcyjnych rozwodów, aby wyłudzić od państwa świadczenia - mówi gazecie Elżbieta Radziszewska (PO).
Zdaniem posłanki projekt nie bierze pod uwagę innych przepisów; dyskryminuje dzieci z rodzin najbiedniejszych, a preferuje rodziny niepełne (dziecko z biednej rodziny, którego rodzic nie żyje, dostaje 170 zł zasiłku, a dziecko z rodziny zamożniejszej - 500 zł).

- Też boję się, że wzrośnie liczna fikcyjnych rozwodów - mówi minister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska. - Obawiam się też, że jeśli nie poprawimy ściągalności alimentów od niepłacących ojców, może zabraknąć pieniędzy na tę ustawę.

Fundusz ma zacząć działać w październiku 2008 r. Z poprzedniego Fundusz Alimentacyjnego, jak pisze "GW" korzystało ok. 530 tys. osób. Został zlikwidowany wraz z wejściem w życie ustawy o świadczeniach rodzinnych. Wtedy samotnie wychowujący dzieci zaczęli dostawać mniej pieniędzy. Protestowały organizacje kobiece, powstał komitet na rzecz przywrócenia Funduszu.

Zobacz też:
Próbna dniówka za darmo
Praca lekiem na schizofrenię