Czy nadchodzący tydzień da odetchnąć kredytobiorcom?

Poniedziałek na forexie rozpoczyna się na poziomach zbliżonych do tych widzianych w piątek, sprzyja temu brak istotnych publikacji makro. Rynek czeka na bardzo ważne dane z USA, pierwsze z nich poznamy już jutro. Przełom miesiąca prawdopodobnie przyniesie większą zmienność dla USD.

Czy nadchodzący tydzień da odetchnąć kredytobiorcom?
Źródło zdjęć: © internetowykantor.pl

29.07.2013 12:22

Ubiegły tydzień zakończył się w typowo wakacyjnym nastroju. Inwestorzy postanowili rozpocząć weekend dużo wcześniej, co przełożyło się na niewielką zmienność jaka miała miejsce na rynku walutowym w piątek, sprzyjał temu prawie pusty kalendarz makroekonomiczny.

W piątek z danych, na które warto było zwrócić uwagę, była publikacja Indeksu Uniwersytetu Michigan w USA, którego odczyt okazał się lepszy od oczekiwań - 85,1 pkt. (oczekiwano: 84 pkt, poprzednio 84,1 pkt.). Wpłynęło to na umocnienie amerykańskiego dolara względem euro, jednak ruch ten nie trwał długo i obecnie eurodolar kwotowanie jest na poziomach sprzed publikacji.

Sytuacja polskiego złotego nadal pozostaje trudna do przewidzenia. Korekta ruchu umacniającego rodzimą walutę, która rozpoczęła się w połowie zeszłego tygodnia okazała się dotychczas stosunkowo płytka. W tym tygodniu jedynymi danymi, które będą bezpośrednio odnosiły się do sytuacji w polskiej gospodarce będzie odczyt PMI dla przemysłu za lipiec oraz wskaźnik Rynku Pracy wg BIEC. Publikacja obu indeksów nastąpi w czwartek o 9:00. Nie bez wpływu na sytuację polskiego złotego pozostaną też publikacje zza oceanu.

Uwaga inwestorów skupia się w tym tygodniu głównie wokół danych obrazujących sytuację największej gospodarki świata. Już jutro o 16:00 poznamy indeks zaufania konsumentów - Conference Board, a w środę wstępny odczyt o PKB za II kwartał oraz Raport ADP. Poznamy również decyzję o wysokości stóp procentowych, nie spodziewamy się jednak, aby FOMC zdecydował się zmienić poziom stóp.

Dzisiaj, podobnie jak to miało miejsce w piątek, na próżno doszukiwać się ważnych publikacji makro. O 12:00 pojawią się dane opisujące sprzedaż detaliczną w lipcu wg Confederation of British Industry. Jest to comiesięczny raport publikowany przez Konfederację Brytyjskiego Przemysłu, który ma on na celu przedstawienie poziomu sprzedaży w Wielkiej Brytanii oraz ukazać zachodzące w niej zmiany. Poziom powyżej zera oznacza wzrost sprzedaży. Oczekiwania rynku są optymistyczne i oscylują wokół poziomu 10 pkt. (poprzednio 1 pkt.).

Po południu poznamy liczbę podpisanych umów kupna domów w USA za czerwiec. Rynek spodziewa się spadku w ujęciu miesięcznym o 1,1%. Warto zaznaczyć, że w poprzednim okresie zanotowano wzrost 6,7% m/m.

Komentarze do wykresów:

Obraz
© (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego EUR/PLN, za okres od 05.05.2013 do 29.07.2013

Od ponad dwóch tygodni na parze EUR/PLN mogliśmy zaobserwować trend umacniający złotego. Mimo korekty jaką zaobserwowaliśmy w ostatnich dniach, kurs w dalszym ciągu znajduję się w szerokim kanale o delikatny nachyleniu spadkowym. Oporem dla wzrostu EUR/PLN są kolejne zniesień Fibonacciego: 50,0% i 61,8% czyli poziomy odpowiednio:4,2350 oraz 4,2650. W przypadku ruchu w dół, wsparciem jest poziom 4.1950 gdzie przebiega dolne ograniczenie wyrysowanego kanału.

Obraz
© (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego CHF/PLN, za okres od 06.05.2013 do 29.07.2013

Frank szwajcarski, po osiągnięciu maksymalnego poziomu 3,5540 od niemal trzech tygodni traci sukcesywnie do złotówki i porusza się w trendzie spadkowym. Oporem dla ewentualnej korekty tego ruchu jest testowany obecnie poziom 3,4350, czyli linia łącząca maksima ostatnich tygodni równoległa do linii wsparcia. Dla ruchu w dół wsparciem jest poziom 3,3800 czyli linia łącząca ostatnie minima.

Obraz
© (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego USD/PLN, za okres od 05.05.2013 do 29.07.2013

Kurs USD/PLN od kilkunastu dni porusza się dość dynamicznie w dół i dotarł do poziomu 3,1700 po czym od kilku dni pozostaje w okolicach 3.1700-3.2100. Oporem dla ewentualnych wzrostów będzie prawdopodobnie przecięcie się linii wyrysowanej po maksimach ostatnich dni na poziomie 3.1900, jednakże ze względu na stromość tej linii jej przebicie dzisiaj jest bardzo prawdopodobne. Wsparciem jest już raz przebite dolne ograniczenie kanału wzrostowego na poziomie 3,1750.

Obraz
© (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego GBP/PLN, za okres od 05.05.2013 do 29.07.2013

Kurs GBP/PLN wybił się z trendu spadkowego w którym poruszał się ostatnie tygodnie, jednakże wybicie było na tyle słabe, że w dalszym ciągu można mówić o nowym mniej stromym trendzie spadkowym. Najbliższym ograniczeniem dla wzrostów są testowane wczoraj okolice 4,9050, czyli górne ograniczenie kanału spadkowego. W przypadku dalszego spadku wartości najbliższym wsparciem jest minimum z maja na poziomie 4,8750.

Marcin Rogalski
specjalista cash management
Internetowykantor.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)