Czy pijani kibice zaleją nas podczas Euro 2012?

Pielęgniarki z Pomorza zaapelowały do władz o utworzenie, specjalnie na mistrzostwa Europy w piłce nożnej, dodatkowej izb wytrzeźwień w Gdańsku

Czy pijani kibice zaleją nas podczas Euro 2012?
Źródło zdjęć: © Thinkstock
2

Pielęgniarki z Pomorza zaapelowały do władz o utworzenie, specjalnie na mistrzostwa Europy w piłce nożnej, dodatkowej izb wytrzeźwień w Gdańsku.

Kilkaset tysięcy kibiców, do tego jeszcze wielu turystów, którzy odwiedzą nasz kraj podczas czerwcowych Mistrzostw Europy w piłce nożnej to wyzwanie nie tylko dla organizatorów Euro, ale także dla wielu służb. W tym - dla setek lekarzy i pielęgniarek.

- Oby na meczach był spokój - powtarzają jak mantrę wszyscy. Najbardziej jednak braku spokoju boją się nasi medycy. Szpitale są i tak często przepełnione, nie ma pieniędzy na podstawową działalność, a tu jeszcze może dojść do sytuacji, że trzeba będzie leczyć gości zza granicy.

Przygotowania polskich szpitali i służb medycznych trwają, jednak jak będzie w praktyce - dopiero się okaże. W każdym z miast-gospodarzy (czyli w Gdańsku, Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu) powstały specjalne komitety, zajmujące się medycznymi przygotowaniami do Euro 2012.

Wszystko zacznie się na stadionach, na których powstaną specjalne punkty medyczne, mogące udzielić pomocy w miarę potrzeby. Na każdym z nowych stadionów powstały specjalne pomieszczenia, w których lekarze będą mogli urządzić swoje ambulatoria. Poza stadionami także praca wre. W Gdańsku na przykład do pomocy kibicom i turystom wyznaczono 11 przychodni dziennych i 5 nocnych, które są rozmieszczone wokół trzech centralnych punktów - Letnicy, pl. Zebrań Ludowych oraz Starego i Głównego Miasta. Wytypowano też 5 poradni stomatologicznych i tyle samo aptek całodobowych, które będą pełnić dyżur podczas Euro 2012. Na razie trwają szkolenia, które pokazują częściowo, jak będzie wyglądała praca podczas mistrzostw. We Wrocławiu na przykład w ćwiczeniach uczestniczyło sześciu lekarzy (dyżurujący na stadionie), 24 patrole medyczne (dwuosobowe). Zorganizowano także sześć punktów pierwszej pomocy oraz siedem zepołów karetek. Razem - ponad 100 osób. W sumie w takich ćwiczeniach w czterech miastach w Polsce wzięło udział
około 400 osób. To jednak tylko ćwiczenia na stadionie. Większość lekarzy będzie pełniło dyżury w swoich macierzystych szpitalach. - Oprócz lekarzy, wolontariusze, którzy mają tam występować np. w roli tłumaczy. W większości przypadków są to niepubliczne zespoły, a z każdą z jednostek nawiązano indywidualną współpracę. To od nich zależy ile osób zatrudnią. Są zobowiązani do wypełnienia umowy i wiem, że lekarzy będzie tylu, ilu będzie trzeba - mówi Jacek Gwoździewicz, miejski koordynator ds. zabezpieczenia medycznego w Gdańsku. Na mistrzostwa przyjedzie także spora grupa VIP-ów - działaczy piłkarskich, ważnych sponsorów, a także politycy - m.in. premier i prezydent Rosji. Dla tej grupy, nazywanej UEFA Family, przygotowano miejsca w specjalnie wytypowanych szpitalach. W każdym mieście jedna lub dwie takie placówki pełnić będą dyżury właśnie dla UEFA Family. W tych szpitalach powstaną specjalne, dyżurujące całą dobę zespoły. Pod opieką poszczególnych szpitali będą także centra pobytowe, czyli ośrodki, gdzie
będą mieszkać występujące na mistrzostwach reprezentacje. Ratownictwem medycznym z kolei zajmą się organizacje pozarządowe, które w ramach zapłaty za pracę zostaną przez poszczególne miasta doposażone w sprzęt. Do Gdańska na przykład, na koszt Ministerstwa Zdrowia sprowadzone zostaną cztery dodatkowe karetki, bo w ubiegłym roku podczas opracowywania koncepcji okazało się, że tylu właśnie brakuje.

- Impreza nie zmniejszy bezpieczeństwa mieszkańców. Zespoły ratownictwa będą do ich dyspozycji w każdej chwili - zapewnia Gwoździewicz.

Podobnie będzie we Wrocławiu. Tu także pojawi się dodatkowy sprzęt medyczny, wypożyczony na czas trwania mistrzostw. Lekarze i pielęgniarki mają jednak swoje obawy.

- Mistrzostwa to taka impreza, na której ludzie bawią się, dosłownie, do upadłego. Boimy się, że pijani kibice zajmą nam cały czas, który moglibyśmy poświęcić na opiekę nad zwykłymi, chorymi pacjentami - mówią medycy. Obawy te nie są bezpodstawne. Kilkanaście dni temu pomorskie pielęgniarki zaapelowały do władz o utworzenie, specjalnie na mistrzostwa Europy w piłce nożnej, izb wytrzeźwień w Gdańsku. - Obawiamy się, że podczas rozgrywek Euro 2012 w Gdańsku pomorskie szpitale będą się musiały zajmować głównie pijanymi kibicami - twierdzi Anna Wonaszek z Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku. - Problem jest poważny. Pijani kibice, w dodatku nie posługujący się językiem polskim mogą stanowić nie tylko kłopot, ale i zagrożenie. W końcu wielu z nich może stać się bardzo agresywnymi. Szans na utworzenie izby wytrzeźwień jednak nie ma. Przede wszystkim ze względu na... wymogi unijne.

- Standardy UE nie przewidują tworzenia w państwach europejskich izb wytrzeźwień - tłumaczy dr Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki. - Zacznijmy od tego, że ktoś zatruty alkoholem traktowany jest jako człowiek chory. Nie mamy prawa pozbawiać wolności, a czymś takim jest przymusowe umieszczenie człowieka w izbie wytrzeźwień, osoby chorej. Dlatego też w każdym z miast powstaną specjalne punkty detoksykacyjne - jeden w okolicach stadionu, drugi przy strefie kibica. Jednak najbardziej zamroczeni alkoholem i tak trafią do szpitali. Oby takich przypadków było jak najmniej, a lekarze podczas mistrzostw się nudzili!

ad/MA

Wybrane dla Ciebie

100 tys. emerytów nie dostanie wyrównań. Wyjaśnienia ministerstwa
100 tys. emerytów nie dostanie wyrównań. Wyjaśnienia ministerstwa
Wraca zapomniana choroba. Dane ZUS o zwolnieniach nie kłamią
Wraca zapomniana choroba. Dane ZUS o zwolnieniach nie kłamią
Półfinalista MasterChefa przetestował hot-dogi na stacjach. Oto lider
Półfinalista MasterChefa przetestował hot-dogi na stacjach. Oto lider
Szwedzkie media: rodziny na kolanach. Co się dzieje za Bałtykiem?
Szwedzkie media: rodziny na kolanach. Co się dzieje za Bałtykiem?
Polacy kupują je na potęgę. Dietetyk ostrzega przed nową modą
Polacy kupują je na potęgę. Dietetyk ostrzega przed nową modą
Górale będą wściekli. Tu mają zniknąć budki z oscypkami
Górale będą wściekli. Tu mają zniknąć budki z oscypkami
Klamka zapadła. Od tego roku wejdą limity w gotówce
Klamka zapadła. Od tego roku wejdą limity w gotówce
Cena zwala z nóg. Powrócił król polskich stołów
Cena zwala z nóg. Powrócił król polskich stołów
Zimni ogrodnicy przyjdą wcześniej? IMGW z nowymi informacjami
Zimni ogrodnicy przyjdą wcześniej? IMGW z nowymi informacjami
Złe wieści dla właścicieli domów w Hiszpanii. Od kwietnia nowe prawo
Złe wieści dla właścicieli domów w Hiszpanii. Od kwietnia nowe prawo
Skandal na Podhalu. Hurtownia sprzedawała żywność dla potrzebujących
Skandal na Podhalu. Hurtownia sprzedawała żywność dla potrzebujących
Tak Polacy szukają pracy. 20 lat temu nie do pomyślenia
Tak Polacy szukają pracy. 20 lat temu nie do pomyślenia