Dane z Niemiec wspierają złotego, ale perspektyw naszej waluty nienajlepsze

Wkrótce dolar znów może kosztować 4 zł, a euro 4,40 zł.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | Wojciech Strozyk/REPORTER

Ten tydzień przynosi wyraźne umocnienie złotego względem głównych walut. To spora ulga, po wcześniejszym dłuższym okresie słabości. Czarne chmury jednak wciąż wiszą nad naszą walutą, a wkrótce dolar znów może kosztować 4 zł, a euro 4,40 zł.

Po tym jak przez ostatnie dwa tygodnie dolar, euro i frank podrożały nawet kilkanaście groszy, początek tego tygodnia przynosi wyraźniejsze odbicie i złoty odrabia straty. Za wspólną walutę zapłacimy 4,30 zł, amerykański dolar kosztuje 3,95 zł, a szwajcarski frank 3,97 zł.

Notowania dolara z ostatnich dni

Skąd ta nagła zmiana? Eksperci od rynku walutowego tłumaczą to głównie pozytywnymi informacjami płynącymi zza naszej zachodniej granicy. Niemcy to nasz największy partner handlowy, a według poniedziałkowych danych (wskaźniki PMI) sektor usług w tym kraju w październiku przeżywa bardzo wyraźne ożywienie. Zresztą nie tylko on, bo indeks PMI dla przemysłu wzrósł do najwyższego poziomu od 33 miesięcy.

Do tego dochodzą opublikowane we wtorek rano lepsze od oczekiwań ekonomistów wyniki indeksu instytutu Ifo, który obrazuje nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców i jest uznawany za najbardziej wiarygodne źródło informacji o kondycji niemieckiego gospodarki.

Eksperci ostrzegają jednak, że wzrost wartości złotego może być krótkotrwały, a to co obserwujemy to tylko chwilowe wahnięcie. - Systematycznie obniżające się oczekiwania co do wyników rodzimej gospodarki oraz perspektywa grudniowej podwyżki stóp procentowych w USA, wciąż każą zakładać wzrost kursów dolara i szwajcarskiego franka powyżej 4 zł, a euro w kierunku 4,40 zł - prognozuje Marcin Kiepas, główny analityk easyMarkets

Jak tłumaczy, podwyżka stów w Stanach w konsekwencji będzie wywoływać obawy przed odpływem kapitałów z rynków wschodzących, w tym z Polski.

- Wyceniane przez rynek prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w USA przed końcem roku wzrosło w poniedziałek powyżej 70 proc. - zauważa Rafał Sadoch z Domu Maklerskiego mBanku. - Aby przy tak zaawansowanej wycenie Rezerwa Federalna nie zdecydowała się na zacieśnienie polityki monetarnej, obrót zdarzeń musiałby przybrać nieoczekiwany przebieg, a koleje dane z USA wskazać na silne pogorszenie aktywności gospodarczej. Nic na to jednak nie wskazuje.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Napadł na jubilera, wszedł przez szyb wentylacyjny. Straty na 1 mln zł
Napadł na jubilera, wszedł przez szyb wentylacyjny. Straty na 1 mln zł
Glapiński pokazał nowy banknot 20 zł. "Wyjątkowo starannie wykonany"
Glapiński pokazał nowy banknot 20 zł. "Wyjątkowo starannie wykonany"
Polska stolica informatyków. W tym mieście zarabiają najwięcej
Polska stolica informatyków. W tym mieście zarabiają najwięcej
KFC testuje nowy koncept. To pierwszy taki lokal w Europie Wschodniej
KFC testuje nowy koncept. To pierwszy taki lokal w Europie Wschodniej
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
"Istniejemy od 100 lat". Znana sieć sklepów kończy działalność
"Istniejemy od 100 lat". Znana sieć sklepów kończy działalność
Ten znicz kosztuje ponad 200 zł. Oto jak wygląda
Ten znicz kosztuje ponad 200 zł. Oto jak wygląda
Znajduje pluskwy w apartamentach na wynajem. Plaga w polskim mieście
Znajduje pluskwy w apartamentach na wynajem. Plaga w polskim mieście
Obowiązki w pracy. Jedna rozmowa może kosztować pracownika trzy pensje
Obowiązki w pracy. Jedna rozmowa może kosztować pracownika trzy pensje
Jak zasiedzieć działkę sąsiada? Sąd Najwyższy orzekł w takiej sprawie
Jak zasiedzieć działkę sąsiada? Sąd Najwyższy orzekł w takiej sprawie
Otworzyli sklepy bez kasjerów. Zamykają wszystkie. Oto powód
Otworzyli sklepy bez kasjerów. Zamykają wszystkie. Oto powód
Handlarze znaleźli nowe źródło zarobku. Te auta sprowadzają
Handlarze znaleźli nowe źródło zarobku. Te auta sprowadzają