Dane z USA nie poruszyły rynkiem

Początek dzisiejszej sesji na rynku walutowym był typowy dla dnia, na który została zaplanowana publikacja oficjalnych danych z amerykańskiego rynku pracy.

Dane z USA nie poruszyły rynkiem
Źródło zdjęć: © TMS Brokers

08.10.2010 18:30

Do godziny 14:30 notowania eurodolara przebywały w konsolidacji w przedziale 1,3900-1,4000. Tuż przed odczytem danych naruszone zostało dolne ograniczenie tego kanału. Miało to miejsce po informacji, jaka napłynęła ze strony Fed. Władze monetarne USA stwierdziły, że dalsze łagodzenie polityki pieniężnej wcale nie jest czymś przesądzonym – reakcja rynku nie była jednak znacząca. Z opublikowanego oficjalnego raportu amerykańskiego Departamentu Pracy wynika, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym spadło we wrześniu o 95 tys. etatów, podczas gdy oczekiwano braku zmiany w stosunku do miesiąca poprzedniego. Warto jednak zwrócić uwagę na sektor prywatny, w którym zatrudnienie wzrosło o 64 tys., oczekiwano 75 tys. Na ogólny wynik wciąż negatywnie wpływają zwolnienia w sektorze publicznym, jednak z punktu widzenia poprawy kondycji całej gospodarki znacznie bardziej istotny jest właśnie wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym.

Z tego też względu dzisiejsza publikacja ma nieco niejednoznaczny wydźwięk i widać to było również po pierwszej reakcji rynku. Eurodolar w pierwszych godzinach początkowo zniżkował pod poziom 1,3850, po czym powrócił powyżej 1,3900. Próbując zinterpretować dzisiejsze dane, warto spojrzeć na wszystko w nieco szerszej perspektywie. Wynik ten, uwzględniając poszczególne sektory, oscyluje wokół zera, co wskazuje na zahamowanie silnego spadku zatrudnienia. Jednak wciąż nie widać oznak zwiększania miejsc pracy. Takie dane są już w dużej mierze wycenione przez inwestorów i dopiero odczyt znacząco różny od prognoz mógłby silnie poruszyć rynkiem.

Dzisiejsza publikacja nie wywołała wzrostu zmienności na krajowym rynku walutowym. Po porannym dwugroszowym osłabieniu złotego względem euro oraz dolara notowania krajowej waluty ustabilizowały się. Odczyt danych z USA nie odmienił znacząco tej sytuacji. W przyszłym tygodniu oczekiwać można lekkiego skorygowania się notowań EUR/USD, jednak trend wzrostowy powinien zostać zachowany. Sytuacja taka powinna przełożyć się również na lekkie osłabienie złotego, co spowodowałoby podejście notowań EUR/PLN w okolice górnego ograniczenia szerokiej konsolidacji, czyli poziomu 4,0200.

Michał Fronc
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:TMS Brokers
eurowalutyzłoty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)