WAŻNE
TERAZ

Awaryjne lądowanie na lotnisku Chopina

Deweloperzy boją się, że nie odniosą korzyści

Dziś rząd ma się zająć projektem ustawy, na podstawie której funkcjonuje program dopłat do kredytów mieszkaniowych „Rodzina na swoim”. Zmiany przepisów miałyby przynieść oszczędności na dopłatach do kredytów oraz zwiększyć wpływy z VAT do budżetu.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Projekt przewiduje m.in. dopłaty dla singli oraz wyłączenie z programu mieszkań używanych. Tymczasem w 2010 r. w ramach „Rodziny na swoim” zaciągnięto – jak podaje Bank Gospodarstwa Krajowego, który przekazuje dopłaty do kredytów bankom – ponad 25,7 tys. kredytów na takie lokale, podczas gdy na nowe, od deweloperów 10,4 tys. pożyczek.

Ministerstwo Infrastruktury zaproponowało obniżenie współczynnika, który pozwala na dofinansowywanie z budżetowych pieniędzy mieszkań w określonej cenie (np. 9 tys. zł za mkw. w Warszawie) oraz zmianę wieku beneficjentów dopłat – do 35 lat.

Na zmianach programu dopłat zyskać powinna branża budowlana, deweloperzy, wykonawcy. Jednak zdaniem Jacka Bieleckiego, członka zarządu i głównego eksperta Polskiego Związku Firm Deweloperskich, nowe przepisy wcale nie będą takie pożyteczne dla branży, jak się powszechnie wydaje. – Cieszymy się, że dopłaty zostaną skierowane tylko na rynek nowych mieszkań – mówi Jacek Bielecki. – Ale zmiana współczynnika dla dopłat np. w Warszawie zawęziłaby ofertę mieszkań z dopłatami z 80 do zaledwie 20 proc. sprzedawanych dziś przez deweloperów.

Kazimierz Kirejczyk, prezes firmy doradczej Reas badającej rynek nieruchomości, uważa, że wejście w życie zmian w „Rodzinie na swoim” będzie sprzyjało obniżce cen mieszkań popularnych, tak aby znacząca ich liczba mogła być nadal objęta programem dopłat do kredytów po zmniejszeniu limitów cen.

– Należy się zastanowić, czemu ma służyć program. Jeśli celem nadrzędnym jest wsparcie mniej zamożnych osób, współczynnik powinien być niższy. Nie należy wówczas rezygnować z rynku wtórnego. Jeśli celem dodatkowym jest pobudzenie sektora budowlanego, to rezygnacja z mieszkań używanych jest uzasadniona – uważa Maciej Dymkowski z firmy redNet Property Group.

g.b.
PARKIET

Wybrane dla Ciebie

Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?