Do 11 tys. zł - tyle zarabiają w księgowości
Od 8 do 11 tys. zł netto – tyle zarabiają specjaliści ds. podatków i VAT, informuje firma Page Personel, która zajmuje się doradztwem personalnym i która przeprowadziła na ten temat badania.
Niewiele mniej, bo od 7 do 11 tys. zł zarabiają audytorzy wewnętrzni oraz młodsi kontrolerzy finansowi. Samodzielny księgowy w dużej firmie może obecnie liczyć na wynagrodzenie w wysokości 6,5 tys. do 9,5 tys. brutto.
Te informacje potwierdzają inni specjaliści od rekrutacji. Mówią, że szczególnie w stolicy branża finansowa może liczyć na dobre płace.
- W Warszawie, w dużych firmach z kapitałem zagranicznym specjaliści od księgowości, którzy mają kilkuletni staż pracy mogą liczyć na wynagrodzenia rzędu 10 tys. zł. Kierownik działu otrzymuje na rękę nawet ponad 15 tys. zł. Wydaje się, że ta branża gorszy czas ma już za sobą. Poza tym przybywa specjalistów, którzy pracują jako freelancerzy, prowadzą księgowość zdalnie, z domu, dla kilku mniejszych firm. Takie osoby chociaż nie są etatowymi pracownikami, mogą liczyć na całkiem niezłe miesięczne zarobki. W serwisach ogłoszeniowych przybywa ofert pracy dla takich osób – mówi Tomasz Gzyl, doradca personalny z Human & Jobs.
Młodzi księgowi twierdzą jednak, że nie jest tak różowo. Mówią, że jest im trudno konkurować na rynku pracy szczególnie ze starszymi pracownikami.
- Mniejsze firmy wolą zatrudniać tanich emerytów. Żeby ktoś młody otrzymał pracę jako księgowy, to musi mieć dużo szczęścia lub znajomości w firmie. Szefowie wolą też starszych ze względu na ich doświadczenie. Pracodawcy raczej nie przyjmują przypadkowych osób, tylko poleconych, takich, którzy pracowali u znajomych – mówi Jagoda Winiarska, która obecnie jest na stażu w jednym z warszawskich biur podatkowych.
Ewelina Piekarska pracuje w małej firmie w Sopocie. Firma zatrudnia 2 osoby, zajmuje się wydawaniem czasopism branżowych. Współpracuje też z 15 partnerami zewnętrznymi. Ewelina prowadzi księgowość, wykonuje wszystkie rozliczenia. Zarabia 2,5 tys. zł, ma 7-letni staż pracy. Poprzednio pracowała w znanym towarzystwie ubezpieczeniowym. Jak mówi jest zadowolona z pracy.
- Dużo pracuję z domu. Niedawno urodziłam synka i opiekuję się nim. Szefowi to nie przeszkadza, byleby wszystko zostało zrobione w terminie. Dla mnie to idealna praca. Chociaż zajmuję się właściwie wszystkim. Zarobki też mi pasują, chociaż wiem że w innych firmach można zarobić dużo więcej – mówi Piekarska.
W dużych firmach, oprócz dobrych zarobków, pracownicy działu księgowości mogą też liczyć na świadczenia pozapłacowe – telefony służbowe, auta, zagraniczne wycieczki czy pakiety medyczne.
- Dostają też premie uznaniowe, specjalne dodatki. Im wyżej są w hierarchii, to na więcej mogą liczyć – mówi Tomasz Gzyl.
toy/ak