Do 2021 r. inwestycje w krajowe projekty łupkowe wyniosą 14 mld zł

Organizacja Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego szacuje, że do 2021 roku firmy zainwestują w projekty łupkowe w Polsce ok. 14 mld zł. OPPPW wskazuje, że konieczne jest przyspieszenie prac, a do tego potrzeba m.in. jasnych procedur administracyjnych i regulacji prawnych.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Janek Skarzyński

- Przewidywana skala inwestycji w projekty łupkowe to 14 mld zł. Dla porównania w latach 2010-2013 były to 2 mld zł - poinformował na konferencji Polski Gaz Ziemny 2020, organizowanej przez OPPPW, Kamlesh Parmar, prezes OPPPW i dyrektor generalny 3Legs Resources.

Jego zdaniem musi nastąpić przyspieszenie prac poszukiwawczych w Polsce.

Poinformował, że w ciągu ostatnich czterech lat w Pensylwanii na obszarze 16 tys. km kw. wykonano 1.607 otworów. Dla porównania w Polsce, na obszarze znacznie większym, ponad 87 tys. km kw., wykonano 49 odwiertów. Średnio wiercenie otworu w Polsce zajmuje 58 dni.

- Dążymy do tego, by czas ten skrócił się do 30 dni - powiedział.

Przedstawiciele Organizacji uważają, że do przyspieszenia prac niezbędne są jasne i przejrzyste procedury administracyjne oraz regulacje prawne, a także współpraca ze strony urzędników i społeczności lokalnych.

- By rozpocząć wiercenie, musimy uzyskać szereg zezwoleń. Oczekiwanie na zezwolenie trwa średnio ok. 8 miesięcy - poinformował Parmar.

- To, na jakim etapie jest obecnie projekt ustawy węglowodorowej, również nie przekonuje inwestorów do działania w tym biznesie. To trwa już parę lat. Przy czym przemysł przedstawił swoje uwagi do projektu. (...) Chcielibyśmy mieć szybko jasność, w jakich warunkach funkcjonujemy, by móc iść dalej - dodał.

Rafał Miland z departamentu geologii i koncesji geologicznych resortu środowiska poinformował w odpowiedzi, że w piątek komisja prawnicza nada kształt prawny projektowi zmian w Prawie geologicznym i górniczym i po tygodniu będzie on gotowy do przedstawienia na Radzie Ministrów.

Zgodnie z decyzją Komitetu Stałego Rady Ministrów, pod obrady rządu trafią dwie propozycje - ministerstwa skarbu i ministerstwa środowiska. Różnią je kwestie związane z Narodowym Operatorem Kopalin Energetycznych.

- Wybór wersji pozostanie do decyzji rządu - poinformował Miland.

Przekonywał, że projekt ustawy zaproponowany przez ministerstwo środowiska zawiera wiele ułatwień dla przedsiębiorców w uzyskiwaniu koncesji. Przypomniał, że w miejsce obecnych trzech koncesji pojawiłaby się jedna. Dodał, że proponowana jedna koncesja rozpoznawczo-wydobywcza, pozwoli szybciej przejść z etapu rozpoznawania złoża do jego eksploatacji.

Miland zwrócił uwagę, że resort zaproponował także ułatwienia w procedurach środowiskowych. - Dzisiaj, jeżeli wymagana jest decyzja środowiskowego uwarunkowania to trzeba ją uzyskać praktycznie przed uzyskaniem koncesji na rozpoznawanie. Proponujemy, aby decyzja była uzyskiwana tylko w przypadku przechodzenia do fazy wiercenia i w ograniczonym obszarze (koncesji - PAP) - powiedział.

Miland przypomniał, że obowiązująca od sierpnia nowela rozporządzenie ministra środowiska ws. przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, ułatwia poszukiwanie gazu ze złóż niekonwencjonalnych.

W rozporządzeniu zwiększono m.in. dopuszczalną głębokość otworów wiertniczych wykonywanych dla rozpoznania lub poszukiwania złóż kopalin - z 1 do 5 km, bez konieczności uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (tzw. OOŚ). Taki otwór musi się jednak znajdować poza obszarami wrażliwymi, np. objętymi różnymi formami ochrony przyrody.

Jacek Wróblewski, członek zarządu OPPPW i dyrektor ds. rozwoju BNK Polska, poinformował, że firmy poszukujące łupków, poza ryzykiem geologicznym i regulacyjnym, zmagają się z problemem ekonomicznej opłacalności prowadzonych projektów.

- Zasadnicze jest pytanie o ceny gazu w Europie w momencie, gdy przystąpimy do zagospodarowania złóż. Przy obecnych cenach gazu powinniśmy mieć zagwarantowaną zyskowność. Nie wiadomo natomiast co będzie, jak ceny spadną - powiedział Wróblewski.

OPPPW zrzesza przedsiębiorstwa prowadzące działalność w zakresie poszukiwania i wydobycia węglowodorów w Polsce. Liczy trzynastu członków i pięciu obserwatorów. Do członków Organizacji należy 87 proc. wydanych w Polsce koncesji.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord