Do czego są zdolni Francuzi, by sprzedać swoje okręty
Francja jest gotowa na przekazanie Rosji technologii budowy okrętów, jeśli wygra rosyjski przetarg na zakup okrętu desantowego klasy Mistral - oświadczył w czwartek podczas wizyty w Moskwie premier Francji Francois Fillon.
09.12.2010 | aktual.: 10.12.2010 10:43
Przyczyną impasu w negocjacjach było domaganie się przez Rosję transferu technologii, na co nie chcieli przystać Francuzi.
- Nie ma żadnego problemu związanego z transferem technologii - powiedział Fillon na wspólnej konferencji prasowej z premierem Rosji Władimirem Putinem.
Szef rosyjskiego rządu podkreślił, że jego kraj wyłoni zwycięzcę przetargu w zależności od cen i transferów technologii zaproponowanych przez kandydatów. - Cena jest ważna. Rosja jest także zainteresowana transferami technologii - to ważne dla naszego budownictwa okrętowego - podkreślił Putin.
- Rozmawiamy o cenach i Władimir Putin nie jest najłatwiejszym rozmówcą, jeśli o to chodzi - powiedział ze swej strony premier Francji. - Ufamy w powodzenie tych negocjacji - dodał.
Mistral to duży desantowy okręt szturmowy, który może transportować 40 czołgów, 450 żołnierzy i 16 ciężkich śmigłowców. Rosji byłby potrzebny do unowocześnienia jej potencjału militarnego, którego niedostatki uwidoczniła wojna przeciwko Gruzji w 2008 roku.
Negocjacje między Francją i Rosją w sprawie sprzedaży czterech okrętów klasy Mistral toczą się od 2009 roku.