Dobre dane z rynku pracy USA pomagają popytowi
Reakcja rynków azjatyckich na incydent na półwyspie koreańskim była bardzo stonowana – giełdy w Seulu i Tokio zanotowały lekki spadek, ale już na parkiecie w Szanghaju zakupy trwały w najlepsze (Shanghai Composite +1,1%). Uspokojeni inwestorzy ze Starego Kontynentu przystąpili do sesji w poprawionych nastrojach.
Nadal jednak aktualne były tematy długów państw peryferyjnych Eurolandu – w środę CDS-y ubezpieczające dług Portugalii i Hiszpanii były rekordowo drogie. Jednak wobec sporej ilości danych z USA wiadomości z Europy zeszły na drugi plan. Rezultatem były spokojne ruchy wykresów na światowych giełdach w pierwszych godzinach handlu oraz popołudniowe umocnienie popytu. WIG20 wystartował od lekkich plusów, potem testował poziomy odniesienia, a następnie, jeszcze przed południem, wybił się trwale w kierunku północnym. Podczas godzin popołudniowych trwało umacnianie pozycji popytu przy wzrostach indeksu powyżej 0,5%. W tym czasie poznaliśmy szereg statystyk ze Stanów Zjednoczonych. Najistotniejszy był odczyt liczby nowych bezrobotnych za zeszły tydzień, który pokazał zaskakująco dobry wynik 407 tys. osób (poprzednio 441 tys.). Lepszy od oczekiwań był jeszcze listopadowy wskaźnik nastroju konsumentów Uniwersytetu Michigan, który wyniósł 71,6 pkt wobec prognoz 69,5 pkt. Pozostałe wiadomości nie był już tak dobre: w
październiku spadły zamówienia na dobra trwałego użytku, w ujęciu core (bez środków transportu) o 2,7%, wyraźnie spadła również sprzedaż nowych domów – do 283 tys. (we wrześniu 308 tys.). Wiadomości z rynku pracy spodobały się inwestorom z USA, pozostałe, gorsze zignorowali i indeksy z Wall Street wystartowały od około jednoprocentowych zwyżek. To pomogło w zamknięciu WIG20 blisko dziennych maksimów, tj. +0,9% (2662 pkt.).
(fot. BM Banku BPH) Po długo wyczekiwanym ożywieniu w środę popyt pokazał na co go stać. Przy udziale znacznego kapitału, dzięki któremu obrót po sesji wyniósł 2,2 mld zł, byki zamknęły dzień powyżej odniesienia. Atak popytu sprawił, że opór w postaci średniej czterdziestopięciosesyjnej został pokonany, co otworzyło drogę potencjalnego wzrostu. Na wykresie dziennym ukształtowana została biała świeca z dolnym cieniem, umiejscowiona powyżej poprzedniej. W układzie wskaźnikowym sytuacja uległa poprawie. Wszystkie oscylatory zwyżkowały, chociaż skala wzrostu nie była imponująca. Nie mniej jednak, wzrost indeksu szerokiego rynku przy zaangażowaniu znacznego kapitału sugeruje zmianę nastawienia rynku na pozytywne, a w szerszym terminie umożliwia pokonanie oporu wynikającego z szybszej średniej. Niestety do pełni szczęścia brakuje potwierdzenia ze strony ADX, który w skutek dwóch tygodni spadków notuje poziomy bliskie 20 pkt, ponownie podkreślając wyrównanie sił obydwu stron rynku.
BM Banku BPH