Dobre złego początki
Pierwsza godzina handlu na warszawskim parkiecie zapowiadała, iż środowa sesja w przeciwieństwie do wtorkowej i poniedziałkowej przebiegać będzie pod dyktando kupujących. Indeksy zyskiwały na wartości i co ważne obroty po 60 minutach przekroczyły 100 mln zł.
31.10.2012 18:14
Podany rano wskaźnik PMI dla Polski w październiku wyniósł 47,3 pkt wobec 47,0 pkt we wrześniu. Odczyt poniżej 50 pkt oznacza pogorszenie w stosunku do okresu poprzedniego. Raport nie zaskoczył ekonomistów i nie wywołał impulsu spadkowego na ul. Książęcej. Sytuacja jednak zmieniła się o 14.30, kiedy wystartowały rynki za oceanem. W kilka minut indeksy oddały budowane z mozołem wzrosty. Ostatecznie indeks WIG zakończył dzień lekkim spadkiem 0,02 proc. Obroty na całym rynku wyniosły 546 mln zł. Sektorowo najwięcej powodów do zadowolenia mieli akcjonariusze spółek deweloperskich, zawiodły natomiast firmy energetyczne.
Liderami wzrostów na środowej sesji były Bank Handlowy i KGHM. Wprawdzie Wood&Company obniżył rekomendację dla miedziowego konglomeratu do „trzymaj” z „kupuj”, to jednak lubińska spółka nie zawiodła dzisiaj akcjonariuszy i za jeden walor na koniec dnia trzeba było zapłacić 160,80 zł. W pierwszych godzinach sesji imponujące wzrosty zanotował GTC. Analitycy Deutsche Banku podnieśli rekomendację dla GTC do „kupuj” z „trzymaj”. GTC podpisało ze spółką Calobra Investments umowę sprzedaży budynków przy ulicy Domaniewskiej w Warszawie za 138,84 mln euro. Ostatecznie akcje dewelopera zyskały na wartości 0,86 proc. Pomimo iż IDM obniżył cenę docelową dla akcji JSW do 76 zł z 80,3 zł, podtrzymując zalecenie „sprzedaj”, akcje węglowej spółki zyskiwały prawie 1,5 proc. Analitycy Raiffeisen Centrobank podwyższyli cenę docelową akcji PKN Orlen do 39,2 zł z wcześniejszych 32 zł. Za jeden walor płockiej rafinerii trzeba było zapłacić 43,80 zł. Powodów do zadowolenia nie mieli natomiast posiadacze akcji BRE Banku ( 3,46
proc.) i dwóch spółek energetycznych: Tauronu (-2,86 proc.) i PGE (-2,86 proc.).
Wśród liderów wzrostów na szerokim rynku były w środę akcje Mirbudu. Spółka podpisała umowę na budowę centrum handlowo-biurowego „Sukcesja” w Łodzi za 267 mln zł brutto. Akcje skierniewickiej społki zyskiwały blisko 15 proc.
Ostatnia sesja w październiku nie przyniosła istotnych zmian w obrazie technicznym rynku. Istotną linią wsparcia na indeksie największych spółek jest obecnie 2303 pkt, opór kształtuje się na poziomie 2351 pkt. W najbliższy wtorek odbędą się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Do tego czasu nie sądzę, aby na warszawskim parkiecie doszło do istotnych zmian poziomów indeksów. Patrząc na szeroki rynek, obserwujemy bardzo nieznaczną przewagę spółek, które zyskiwały na wartości. Przebieg dzisiejszej sesji, podczas której początkowy entuzjazm wykorzystany został do realizacji zysków, potwierdza, iż nie możemy wykluczyć w najbliższym czasie dalszego ochłodzenia koniunktury na warszawskim parkiecie.
Autor komentarza
Grzegorz Skrzyczyński
makler DM BZ WBK S.A.