Doigrali się. W jednym mieście zapłacą dwa razy więcej za śmieci

Mieszkańcy bloków w Zambrowie (woj. podlaskie) będą w najbliższym czasie płacili podwójną stawkę za odbiór i zagospodarowanie odpadów. Opłata wzrośnie do 200 zł od gospodarstwa domowego. Wszystko przez niesegregowanie śmieci.

Mieszkańcy Zambrowa zapłacą podwójną stawkę za śmieci
Mieszkańcy Zambrowa zapłacą podwójną stawkę za śmieci
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Urząd Miasta Zambrów

"Podwyższone opłaty za gospodarowanie odpadami będą naliczane dla mieszkańców korzystających z danej altany śmietnikowej, zgłoszonej do Urzędu Miasta po stwierdzeniu przez firmę odbierającą odpady braku selektywnej zbiórki. Karne opłaty zostaną nałożone decyzją administracyjną" - czytamy w oficjalnym komunikacie Urzędu Miasta Zambrów na stronie internetowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Chów klatkowy" pod Warszawą. Nie zostawiają suchej nitki na inwestycji dewelopera

Nie segregowali śmieci w Zambrowie. Zapłacą podwójnie

Urząd wskazuje, że podwyższenie opłat za odbiór odpadów z altanek śmietnikowych jest związany "z licznymi przypadkami braku selektywnej zbiórki odpadów w zabudowie wielorodzinnej".

Obecne stawki za selektywnie zbierane odpady wynoszą 30 zł od osoby i 100 zł od gospodarstwa domowego. Po podwyżce mieszkańcy Zambrowa zapłacą odpowiednio 60 i 200 zł.

Samorząd opublikował także zdjęcie, na którym widać, jak mieszkańcy nie segregują śmieci.

Mieszkańcy bloków w Zambrowie z karną opłatą za śmieci
Mieszkańcy bloków w Zambrowie z karną opłatą za śmieci© Urząd Miasta Zambrów

Solidarna odpowiedzialność za brak segregacji śmieci

"W zabudowie wielorodzinnej odpowiedzialność finansową poniosą solidarnie wszyscy mieszkańcy korzystający z danej altany śmietnikowej" - czytamy w komunikacie.

W związku z tym urząd przypomina, że reagowanie na każdy przypadek podrzucania odpadów oraz nieselektywnego zbierania jest "w interesie każdego mieszkańca".

Urząd podpowiada, że zgłoszenia dotyczące podrzucania i mieszania odpadów oraz nieselektywnej zbiórki należy przekazywać bezpośrednio do zarządców nieruchomości lub do Urzędu Miasta Zambrów.

Samorząd tłumaczy, że przepisy ustawy o czystości i porządku w gminie wskazują, że "wójt, burmistrz lub prezydent miasta określa, w drodze decyzji, wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi za miesiąc lub miesiące, w których nie dopełniono obowiązku selektywnego zbierania odpadów komunalnych, stosując wysokość stawki opłaty podwyższonej". W związku z tym "decyzja administracyjna będzie nałożona za dany miesiąc, którego dotyczyło zgłoszenie, a kolejne zgłoszenia będą wymagały nowych decyzji."

90 tys. zł kary za niesegregowanie śmieci

Jednak nie tylko mieszkańcy Zambrowa ponoszą finansowe konsekwencje swoich zaniedbań. W ubiegłym roku jedno z osiedli na warszawskim Imielinie otrzymało karę w wysokości 90 tys. .

Sprawa trafiła jednak do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a jak informował prezes Spółdzielni Mieszkaniowo-Budowlanej Imielin Rafał Januszkiewicz, kara nie będzie opłacona.

Jego zdaniem polskie przepisy dotyczące segregacji odpadów są bardzo surowe w porównaniu z unijnymi, ponieważ nie dopuszczają "żadnego udziału zanieczyszczeń w wyselekcjonowanej frakcji odpadów". W praktyce oznacza to, że jedna foliowa reklamówka, w którą mieszkaniec włoży butelki, a następnie wyrzuci ją do kosza na szkło, może skutkować nałożeniem mandatu.

Źródło artykułu:WP Finanse
śmiecisegregacja śmiecikara

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (55)