Dolar pod presją, giełdy w górę cd.

W piątek główny barometr amerykańskiej giełdy, indeks S&P500 kontynuował konsolidację pod oporem technicznym przy 1100. Czwartkowy spadek został częściowo zniesiony, ale ponownie na bardzo niskim wolumenie.

16.11.2009 11:05

Rynek zignorował gorszy od oczekiwań wstępny odczyt indeksu Unierwersytetu Michigan. Dzisiaj od samego rana popyt uaktywnił się na europejskich parkietach, a kontrakty terminowe na S&P500 wskazują na otwarcie w granicach 1100. Rynek pozytywnie odebrał dane o dynamice PKB z Japonii publikowane dzisiaj w nocy. Japońska gospodarka wzrosła o 4,8% w 3 kwartale (dane zanualizowane) znacznie powyżej oczekiwań ekonomistów. Wszystko więc wskazuje na to, że rynek będzie próbował dzisiaj przebić opory techniczne i ustanowić nowe tegoroczne maksima. Kluczowe dla sentymentu przed otwarciem sesji będą październikowe dane o sprzedaży detalicznej publikowane o 14:30. Mniej istotny będzie odczyt indeksu NY Empire State. Dobre dane dałyby bykom pretekst do kontynuacji wzrostów. Popołudniu przemawiał będzie szef Fedu Ben Bernanke.

Na walutach obserwujemy osłabienie dolara do większości walut. Eurodolar pozostaje jednak pod barierą 1,50. Interesujący jest fakt, że piątkowy raport o zaangażowaniu traderów w pozycje nie pokazał znaczącego wzrostu długich pozycji w euro. Rynek wyraźnie wyczekuje na roztrzygnięcie sytuacji technicznej. Dalszy wzrost apetytu na ryzyko będzie generalnie sprzyjał osłabieniu dolara. Zwraca uwagę zachowanie złotego, który systematycznie zyskuje do większości walut. Eurozłoy ustanowił dzisiaj kolejne minimum trendu spadkowego, podobnie dolarzłoty. Minima trendu przy 4,06 są w zasięgu i powinny być niedługo testowane. Przebicie wsparcia w tej strefie otworzyłoby drogę do dalszej aprecacji złotego w kierunku tegorocznych maksimów przy 3,88.
EURPLN
Na początku tego tygodnia złoty kontynuuje umocnienie wobec euro, osiągając nowe listopadowe minimum. Sentyment do PLN pozostaje dobry, czemu sprzyjają zwyżki indeksów giełdowych. Z technicznego punktu widzenia droga w rejon 4,065, gdzie znajduje się tegoroczne sierpniowe minimum, została otwarta. Ponadto w tym tygodniu mamy dość dużo danych z Polski, z czego najważniejsze będą dane na temat produkcji przemysłowej. Wsparcie w postaci 50% zniesienia całości impulsu wzrostowego zapoczątkowanego w 2008r. znajduje się na poziomie 4,0606.

EURUSD
Eurodolar ponownie powrócił w okolice 1,50. Wzrost apetytu na ryzyko będzie wspierał zwyżki na eurodolarze. Obecnie kurs znajduje się tuż poniżej zniesienia 76,4% całości fali spadkowej z poziomu 1,5052, jednak utrzymujący się pozytywnych sentyment na rynkach akcji powinien sprzyjać ponownemu testowi 1,50. W centrum uwagi pozostają dane na temat sprzedaży detalicznej z USA, gdzie analitycy spodziewają się lepszego odczytu. Silnym wparciem pozostają okolice 1,4830.

GBPUSD
Piątkowym wzrostom na parze GBPUSD pomogły bardzo słabsze dane z gospodarki amerykańskiej. Obecnie para znajduje się w szerszym kanale wzrostowym, którego dolne ograniczenie wyznacza wsparcie na poziomie 1,66. Umocnienie funta w ostatnim czasie wynika głównie z utrzymującego się bardzo słabego sentymentu do waluty amerykańskiej. Nastawienie członków MPC może ograniczać obecne wzrosty na tej parze. Jutro dane na temat inflacji CPI, natomiast w środę notatki z ostatniego posiedzenia BoE. Opór znajduję się w rejonie 1,6845.

USDJPY
Opublikowane dziś w nocy lepsze wstępne dane na temat PKB w Japonii w III kwartale nie miały większego wpływu na rynek. W dalszym ciągu utrzymuje się bardzo wąski zakres wahań 89,30-89,70- co obserwujemy również na innych parach jenowych. Słabość waluty amerykańskiej sprzyja niewielkiej aprecjacji jena. Być może dopiero wyłamanie z wspomnianego zakresu przyczyni się do większego ruchu. Notowanie utrzymują się poniżej 100-okresowej średniej na wykresie godzinowym, wyznaczającej opór na poziomie 89,80.

Wojciech Smoleński
IDMSA

kurswalutykursy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)