"Japończycy znani są z zaawansowanych technologii i chcemy być dla nich partnerem, wiele naszych firm ma także duży potencjał innowacyjny, ale firmy mają np. istotne problemy z komercjalizacją swoich projektów, a także pozyskiwaniem finansowania na nie" - mówił Domagalski. "Chcemy ten proces ułatwić" - dodał.
Jak wskazał, misje gospodarcze mają pomagać w łączeniu obu stron - czyli inwestorów polskich z zagranicznymi. Podkreślił, że nasza administracja będzie wspierać takie działania.
Domagalski zwrócił też uwagę, że inwestorzy japońscy są obecni w Polsce od początku lat 90. i angażują się w liczne projekty. To - zdaniem wiceministra - daje szansę polskim firmom na współpracę z partnerami japońskimi przy zaawansowanych projektach.
Wcześniej szef PAIiIZ Sławomir Majman mówił PAP, że "Japonia ponownie staje się jednym z poważniejszych inwestorów w Polsce". "Według naszego rankingu w ub.r. była w pierwszej piątce" - podkreślił.
Majman zauważył też, że oprócz wielkich firm, inwestujących w przemysł samochodowy, np. Toyoty czy elektronicznych, w Polsce coraz więcej jest małych i średnich japońskich przedsiębiorstw, np. spożywczych. "Wbrew temu co się wszystkim wydaje, inwestycje japońskie w Polsce to głównie sektor MŚP, zatrudniający od 20 do 30 osób w firmie. Takich firm jest już w naszym kraju ponad 300" - podał.
Misja polskich przedsiębiorców do Tokio, w której uczestniczy ok. 40 przedstawicieli polskiego biznesu, potrwa do soboty. W piątek, drugiego dnia misji odbędzie się polsko-japońskie seminarium inwestycyjne. Zorganizuje je PAIiIZ i jego japoński odpowiednik - Jetro. Ma w nim wziąć udział ponad 100 japońskich firm.
W ub.r. z Polski do Japonii wyeksportowano towary o wartości 770 mln euro, a z Japonii do Polski - warte ponad 1,2 mld euro.
