Donald Tusk i Elżbieta Bieńkowska nie zapłacą podatku w Polsce
Pełniąc obowiązki Przewodniczącego Rady Europejskiej Donald Tusk zarobi znacznie więcej niż jako premier Polski. Płaca zasadnicza na tym stanowisku to rocznie aż 304 207 euro (około 1,25 mln zł). Pomimo że Tusk jest obywatelem Polski, podatki od pensji będzie odprowadzał do unijnej kasy. Elżbieta Bieńkowska również nie zasili naszego budżetu
09.09.2014 | aktual.: 09.09.2014 11:59
Pełniąc obowiązki Przewodniczącego Rady Europejskiej Donald Tusk zarobi znacznie więcej niż jako premier Polski. Płaca zasadnicza na tym stanowisku to rocznie aż 304 207 euro (około 1,25 mln zł). Pomimo że Tusk jest obywatelem Polski, podatki od pensji będzie odprowadzał do unijnej kasy. Elżbieta Bieńkowska również nie zasili naszego budżetu.
*Zarobki w euro, podatek do unijnej kasy *
"Specjalne przepisy podatkowe dotyczące urzędników Unii zobowiązują ich tylko do płacenia tzw. podatku wspólnotowego. Polska ustawa o podatku dochodowym PIT w art. 21 zawiera wykaz wyłączeń z obowiązku podatkowego. Wśród nich znajduje się m.in. artykuł wyłączający z niego dochody uzyskane z instytucji Unii Europejskiej" - podaje serwis RMF FM.
Podobne przepisy obowiązują praktycznie w każdym kraju UE. Urzędnicy unijni są zobligowani do płacenia tzw. podatku wspólnotowego, którego wysokość waha się od 8 do 45 proc., w zależności od wysokości zarobków. Podatek ten zwalnia z obowiązku rozliczania się we własnym kraju. W przypadku wynagrodzenia Donalda Tuska podatek wyniesie ok. 300-350 tys. zł rocznie i powędruje do unijnej kasy. Przepisy te dotyczą również wynagrodzenia Elżbiety Bieńkowskiej.
- Tak naprawdę, jeśli chodzi o dochody polskiego fiskusa, to one będą dotyczyły co najwyżej dochodów, osiąganych z innych źródeł - powiedział w rmf24.pl ekspert prawa podatkowego, Witold Modzelewski. - Może to być podatek od dochodów kapitałowych, praw autorskich lub np. wynajmu lokalu. Dochodów objętych podatkiem PIT to jednak nie dotyczy.
Ile w sumie zarobi Donald Tusk?
Oprócz gigantycznego wynagrodzenia Tusk będzie mógł liczyć na pokrycie kosztów zakwaterowania w kwocie 40 tys. euro na rok (ok. 165 tys. zł). Nasz premier, jako urzędnik spoza Belgii, otrzyma prawie 50 tys. euro (ok. 205 tys. zł) jako tzw. dodatek za rozłąkę. Ponadto Donald Tusk może liczyć na dofinansowanie podróży do domu w Sopocie - jest to ponad 400 euro (ok.1,6 tys. zł).
Co ważne, przewodniczący Rady Europejskiej może zatrudnić swój osobisty personel. Przykładowo ustępujący przewodniczący Herman von Rompuy zatrudnia 39 osób. Oczywiście wszystkie koszty również pokrywa Unia.
Z kolei zarobki wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej mogą sięgać 240 tys. euro. W nowej Komisji Europejskiej ma ona odpowiadać za jednolity rynek, przemysł, przedsiębiorczość.
[
]( http://www.wynagrodzenia.pl/obw.php/p.76 )