Dorabianie na wcześniejszej emeryturze tylko do pewnej kwoty. ZUS podał jakiej
Osoby, które zdecydowały się na skorzystanie z wcześniejszej emerytury nie mogą podjąć dowolnego zatrudnienia. Ogranicza ich limit zarobków, powyżej którego świadczenie może być zmniejszone, a w niektórych przypadkach nawet zawieszone. Od września kwoty te znowu się zmieniają, o czym poinformowała w specjalnym komunikacie prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Osoby, które zdecydowały się na skorzystanie z wcześniejszej emerytury, nie mogą podjąć dowolnego zatrudnienia. Ogranicza ich limit zarobków, powyżej którego świadczenie może być zmniejszone, a w niektórych przypadkach nawet zawieszone. Od września kwoty te znowu się zmieniają, o czym poinformowała w specjalnym komunikacie prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego ograniczeń nie ma - dorabiać można wszędzie i za dowolną pensję. Ograniczenia dotyczą tzw. świadczeń pomostowych.
Ustawa o świadczeniach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych mówi, że "wcześniejsi emeryci" mogą dorabiać, ale tylko pod warunkiem, że nie zarabiają więcej niż 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Od 1 września limit wynosi więc 2 813,40 zł brutto. Pensja wyższa o 10 zł oznacza, że automatycznie świadczenie z ZUS będzie niższe o tyle samo.
Gorzej, jeśli zarabia się więcej niż 130 proc. średniej pensji w kraju. Wtedy ZUS całkowicie zawiesza wypłacanie wcześniejszej emerytury do czasu, aż zarobki nie spadną lub emeryt nie zrezygnuje z dorabiania. Ten limit od czwartku będzie z kolei wynosił 5 224,80 zł brutto.
