Duże dysproporcje w zarobkach w Szwecji

Roczne zarobki brutto najlepiej opłacanych szefów pięćdziesięciu szwedzkich spółek przemysłowych z udziałem skarbu państwa są równe 46 rocznym dochodom najlepiej płatnych ich pracowników fizycznych.

Duże dysproporcje w zarobkach w Szwecji
Źródło zdjęć: © © contrastwerkstatt - Fotolia.com

18.02.2014 | aktual.: 18.02.2014 12:08

Oznacza to, że ci prezesi i dyrektorzy zarabiają tyle ile najwyżej wykwalifikowany robotnik może zarobić w ciągu zawodowego życia.

Największa szwedzka centrala związkowa - LO od 62 lat publikuje corocznie takie zestawienia. Najnowsze dotyczy 2012 roku.

Wynika z niego, że elita zarobkowa kraju zatrudniona w spółkach i instytucjach państwowych liczy około 200 osób. Nie obejmuje ona ani członków rządu ani parlamentarzystów. Każdy zaliczany do niej zarabia rocznie średnio od 17 do 20 razy więcej niż dobrze płatny i wysoko wykwalifikowany robotnik. Jednocześnie- zdaniem LO- zmniejsza się wyraźnie w tej grupie udział kobiet. W 2005 roku stanowiły one 38 procent jej członków. W 2012 roku- już tylko 30 procent.

Bardziej zadziwia fakt, że w tym kręgu kobiety zarabiają obecnie coraz mniej niż mężczyźni. Tymczasem w skali całego kraju średnie zarobki Szwedek wyraźnie rosną, zbliżając się do poziomu płac otrzymywanych przez mężczyzn.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)