Dużo danych zapowiada wysoką zmienność
We wtorek inwestorzy nie będą się nudzić. Na rynek eurodolara będą oddziałowywały dane makro, aukcje długu, wystąpienia szefa EBC i publikacje wyników kwartalnych wielu amerykańskich gigantów.
17.04.2012 | aktual.: 17.04.2012 10:22
Lepsza od oczekiwań ekonomistów dynamika sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych pomogła zapomnieć inwestorom o piątkowej konferencji Bena Bernanke. Kurs pary euro-dolar wzrósł prawie 150 pipsów osiągając w poniedziałkowy wieczór poziom 1,3148 USD. We wtorek o godz. 8.30 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za euro ok. 1,3091 USD. Jest to jednocześnie poziom wsparcia. Jego przebicie otworzy drogę do 1,3071 USD. Jeżeli rynek skieruje się na północ, najbliższym oporem będzie 1,3112 USD. Inwestorzy są niepewni kondycji gospodarczej Hiszpanii, stąd dzisiejsza aukcja długu tego państwa znajdzie szczególną uwagę na rynku.
Po danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, złoty zaczął umacniać się do euro i dolara. Dzisiaj notowania kursów par euro-złoty i dolar-złoty będą zależeć od czynników zagranicznych - aukcji hiszpańskiego długu oraz danych marko ze strefy euro, Niemiec i USA, które lepsze od oczekiwań ekonomistów, poprawią stosunek zagranicznych inwestorów do inwestowania w waluty krajów wschodzących. We wtorek o godz. 8.30 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za dolara ok. 3,2027 PLN oraz za euro ok. 4,1940 PLN. Z lokalnych czynników warto zwrócić uwagę na coraz śmielsze wypowiedzi członków RPP w sprawie stóp procentowych. Do grona jastrzębi dołączyli właśnie Jan Winiecki i Andrzej Rzońca, którzy uważają, że obecna wysokość stóp jest zbyt niska, by skutecznie walczyć z inflacją.
Dzisiaj o godz. 11.00 czasu warszawskiego inwestorzy poznają poziom inflacji konsumenckiej w strefie euro za marzec. O tej samej godzinie zostanie opublikowany niemiecki indeks instytutu ZEW. O godz. 15.15 inwestorzy poznają dynamikę produkcji przemysłowej za marzec w Stanach Zjednoczonych. Po poniedziałkowym odczycie dynamiki sprzedaży detalicznej w USA, rynki liczą na delikatne przyspieszenie gospodarki. O godz 14.30 odbędzie się konferencja prasowa Mario Draghiego, szefa EBC. W centrum zainteresowania inwestorów będą także aukcje hiszpańskiego i greckiego długu. Dla inwestorów ważniejsza jest jednak rentowność hiszpańskich bonów skarbowych, ze względu na słabą kondycję gospodarczą tego państwa i popularność tematu w mediach. Wyniki kwartalne opublikują dzisiaj Goldman Sachs, IBM, Coca-Cola, Intel, Johnson & Johnson oraz Yahoo. Z tych powodów na głównych indeksach oraz na rynku walutowym można oczekiwać we wtorek dużej zmienności.
Radosław Wierzbicki
NOBLE Markets