Duży producent AGD ucieka z rynku
Jeden z największych niemieckich koncernów, zajmujących się m.in. produkcją sprzętu gospodarstwa domowego, zastanawia się nad wycofaniem się z tej branży. Chodzi o Siemensa - podaje "Rzeczpospolita".
Do Siemensa należy 50 proc. akcji spółki BSH, która powstała w 1967 roku, jako joint venture pomiędzy Siemens AG i Robert Bosch GmbH. Szacuje się, że Siemens posiada pakiet akcji o wartości 5 mld euro.
- Siemens porządkuje aktywa i uznał produkcję AGD za nie dość perspektywiczną. Dlatego wynajął już banki inwestycyjne, które mają przeprowadzić transakcję sprzedaży udziałów w BSH - podaje "RZ" za anonimowym źródłem.
Kinga Jabłonowska-Hieronimczuk, dyrektor ds. public relations Siemensa w Polsce, powiedziała, że w związku ostatnimi zmianami struktury i zarządzania dotyczące głównych kierunków biznesowych mogły spowodować wzmożone zainteresowanie planami firmy.
BSH jest liderem rynku AGD w Europie i trzecim producentem na świecie. Poza takimi markami jak Bosch i Siemens do spółki należy jeszcze 12 innych, np. Zelmer. Firma ta ma 40 fabryk, zarządza 80 spółkami, a jej produkty można kupić na 47 rynkach na świecie.
3 proc. przychodów spółki trafiło do sektora badań i rozwoju. Na rynku panuje gigantyczna konkurencja i parcie na tworzenie coraz to lepszych rozwiązań technologicznych, które zaowocują modelami pralek czy lodówek, zużywającymi mniej wody i energii. Siemens poświęca BSH coraz mniej uwagi, na spotkaniach z inwestorami o sektorze AGD nie mówi się prawie wcale. Najwięcej mówiło się o przemyśle ciężkim i infrastrukturze.