Dywidendy rosną, bo rynek dojrzewa
Łączna suma, jaką wypłacą spółki z GPW, przekroczy w tym roku 10 mld zł – wynika z naszych szacunków. To o ponad 2 mld zł więcej niż rok wcześniej. Wzrost świadczy o tym, że nasz rynek dojrzewa – komentują analitycy. <
13.05.2010 | aktual.: 13.05.2010 14:52
BR>
Powyższy obraz wyłania się z dotychczasowych deklaracji krajowych spółek notowanych na GPW i już podjętych przez WZA decyzji w sprawie podziału zysków za 2009 r.
– Wzrost wartości dywidendy to oczywiście dobra wiadomość – komentuje Jarosław Niedzielewski, zarządzający z DWS Polska TFI. – Spodziewałbym się utrzymania tej tendencji także w przyszłym roku.
Standard dojrzałego rynku
Choć łączna suma dywidend rośnie, nadal zyskiem z akcjonariuszami dzieli się mniej niż 1/4 spółek notowanych na GPW. W najlepszych latach było to nieznacznie ponad 30 proc. Tymczasem odsetek amerykańskich firm wchodzących w skład indeksu S&P i płacących dywidendy waha się od 70 do 75 proc.
– W USA przez lata wypracowano kulturę dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami. Na to, aby także w Polsce takie zachowanie stało się standardem, potrzeba jeszcze wiele czasu – ocenia Niedzielewski. Zwraca ponadto uwagę, że spółki notowane na naszym rynku, szczególnie te małe i średnie, są w innej fazie rozwoju niż przedsiębiorstwa w USA. Potrzebują funduszy na rozwój i zakładają, że rosnący kurs zrekompensuje akcjonariuszom brak dywidendy.
– Wypłata dywidendy świadczy o dojrzałości rynku i samych spółek – ocenia Artur Iwański, analityk z Erste Banku. – Jestem pewien, że z czasem coraz więcej przedsiębiorstw dzielić się będzie zyskami ze swymi akcjonariuszami. Według niego, zanim regularne płacenie dywidendy i u nas stanie się standardem, spora część notowanych teraz na GPW firm przestanie być spółkami giełdowymi.
Banki idą z odsieczą
Na to, że przed rokiem dywidendy były wyjątkowo niskie, duży wpływ miały banki, które wcześniej tradycyjnie były wśród najważniejszych płatników dywidend. Rok temu większość z nich – zgodnie z zaleceniami Komisji Nadzoru Finansowego, aby przeznaczyć zyski na zwiększenie kapitałów własnych – zrezygnowała z dzielenia się pieniędzmi z udziałowcami. Tym razem zalecenia KNF już nie obowiązują i banki powoli wracają do swojej polityki dywidendowej. – Tegoroczny wzrost sumy dywidendy jest przede wszystkim zasługą banków – potwierdza nasze obserwacje Iwański z Erste Banku.
Z ośmiu banków, przed kryzysem regularnie płacących dywidendy, w tym roku na wypłatę zdecydowały się cztery. Akcjonariusze Pekao i BZ WBK podjęli już decyzję, a w PKO BP i Banku Handlowym WZA jeszcze się nie zebrały. Jeśli propozycje zarządów będą zaakceptowane, to łączna kwota bankowych dywidend przekroczy 2,5 mld zł.
Dywidendowe statystyki znacząco poprawiło PZU, które dla akcjonariuszy przeznaczyło 1,7 mld zł z zeszłorocznego zysku. Część z tych pieniędzy już wypłacono, a do podziału pozostało jeszcze około 950 mln zł.
PARKIET
Bartłomiej Mayer , Cezary Adamczyk