Dzieci oszalały na jego punkcie. Dietetyczka ocenia skład hitu z Żabki
To zdecydowanie jeden z najczęściej kupowanych produktów z oferty Żabki. Napój Wojanek stworzony wspólnie ze znanym youtuberem Wojanem to hit sezonu. Dzieci go pokochały. Znika z półek w mgnieniu oka. Rodzice zastanawiają się jednak nad jego składem.
Napój Wojanek dostępny jest wyłącznie w sklepach sieci Żabka. Dostępny jest w dwóch smakach: truskawka-malina oraz pomarańcza-brzoskwinia. Półlitrowa butelka kosztuje 4,99 zł.
Jak pisaliśmy w WP Finanse, zainteresowanie produktem jest tak duże, że sklepy nie nadążają z uzupełnianiem zapasów. Sprzedawcy, zmęczeni nieustannymi pytaniami klientów, coraz częściej wywieszają kartki z informacją: "Wojanków brak".
Jedno z takich ogłoszeń pojawiło się na drzwiach Żabki w Warszawie. O wyprzedaniu się tych napojów pisał także lokalny portal z Ostrowa Mazowieckiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?
Dietetyczka ocenia skład Wojanków
Producent zachwala napój reklamując go jako produkt niezawierający konserwantów, posiadający naturalne aromaty. W rozmowie z WP Finanse, dietetyczka kliniczna dr Hanna Stolińska ocenia skład Wojanka.
- Niestety jest to typowy napój, który zawiera bardzo duże ilości cukru. Pamiętajmy, że nasze dzieci tyją najszybciej w Europie. Problem nadwagi i otyłości jest naprawdę bardzo duży, tak samo jak innych chorób dietozależnych. Producent chwali się, że tutaj nie ma żadnych substancji konserwujących i bardzo dobrze. Jest natomiast bardzo dużo cukru - zauważa ekspertka.
Z czego składa się Wojanek?
Dietetyczka wylicza składniki z etykiety Wojanka. To przede wszystkim woda, sok pomarańczowy lub inny - w zależności od smaku napoju. Na trzecim miejscu znajduje się cukier. - Dodatkowo stewia, więc myślę, że to jest naprawdę "ulepek" - twierdzi Hanna Stolińska.
- Możemy sobie zobaczyć na etykietę. W 100 ml mamy jedną łyżeczkę cukru. W butelce jest 500 ml, więc sporo tych łyżeczek wychodzi. Pięć łyżeczek cukru w takiej butelce. To jest naprawdę dużo - podsumowała.
Co w zamian? - W alternatywie na pewno woda, do której można dodać owoce - zaproponowała dietetyczka.
Jak podaje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej w Polsce, zgodnie z kryteriami Światowej Organizacji Zdrowia, nadmierna masa ciała dotyczy co trzeciego dziecka w wieku wczesnoszkolnym (33 proc.). Nadwaga i otyłość dotyczą wyższego odsetka chłopców w porównaniu do dziewcząt (36 proc. vs 30 proc.)