Dzięki rebrandingowi salonów sprzedaż Karen może się podwoić

25.2.Warszawa (PAP) - Dzięki planowanej zmianie nazwy salonów
Karen na Komputronik, spodziewany jest w nich wzrost sprzedaży o
około 100 proc. w ciągu 2-3 kwartałów. Chociaż...

25.02.2009 | aktual.: 25.02.2009 17:52

25.2.Warszawa (PAP) - Dzięki planowanej zmianie nazwy salonów Karen na Komputronik, spodziewany jest w nich wzrost sprzedaży o około 100 proc. w ciągu 2-3 kwartałów. Chociaż połączenie spółek Komputronik i Karen mogłoby mieć uzasadnienie, to obecnie nie jest planowane - poinformował PAP prezes Komputronika i przewodniczący rady nadzorczej Karen Notebook Wojciech Buczkowski.

"Spodziewamy się znacznego wzrostu przychodów Karen w związku z rebrandingiem. Przewidujemy, że w ciągu dwóch-trzech kwartałów sprzedaż w sklepach Karen może się podwoić. Mamy już takie doświadczenia z dwóch pilotażowych projektów, gdzie po rebrandingu obroty wzrosły o 100 proc." - powiedział PAP Buczkowski.

Komputronik i Karen podjęły decyzję dotyczącą ujednolicenia obu marek. Marka Karen zostanie zastąpiona przez lepiej rozpoznawalną markę Komputronik, co może potrwać kilka miesięcy. Opłata licencyjna została ustalona na poziomie 0,5 proc. przychodów, które Karen będzie uzyskiwał w punktach handlowych działających pod marką Komputronik.

"Przypuszczam, że proces rebrandingu będzie trwał kilka miesięcy, bo będzie np. związany z koniecznością remontów salonów. Efektem rebrandingu będzie taki sam wygląd salonów Komputronika i Karen Notebook" - powiedział prezes Komputronika.

"Działanie to powinno przynieść też pewne oszczędności na poziomie zarządzania siecią, marketingu i wprowadzania standardów obsługi klienta" - dodał.

Komputronik podał w komunikacie prasowym, że z badań ilościowych wynika, iż rozpoznawalność marki Komputronik w jej grupie docelowej sięga 60 proc., zaś dobrą znajomość tej marki deklaruje nieco ponad połowa potencjalnych klientów. W przypadku Karen rezultaty te wynoszą odpowiednio, 21 proc. oraz 15 proc.

Pomimo zmiany marki, faktycznym operatorem salonów nadal będzie Karen, teraz jednak będzie w pełni korzystał ze wsparcia działów: zakupów, marketingu i logistyki Komputronika, dzięki czemu ma być możliwa znaczna optymalizacja kadry i zasobów.

Komputronik po przejęciu Karen nie wykluczał połączenia z tą spółką. W ocenie Buczkowskiego połączenie mogłoby mieć uzasadnienie, ale obecnie nie jest na to dobry czas.

"Połączenie Komputronika i Karen Notebook mogłoby mieć uzasadnienie, ale pomimo że kursy obu spółek są obecnie bardzo atrakcyjne, to pierwszą rzeczą w czasach kryzysowych powinno być dbanie o płynność. Wiadomo, że obecnie utrudniony jest dostęp do finansowania, więc wydawanie pieniędzy na skupienie akcji uważam w chwili obecnej za niecelowe" - powiedział.

Komputronik posiada 57 proc. akcji Karen Notebook.

Grzegorz Suteniec (PAP)

gsu/ jtt/

Źródło artykułu:PAP
informatykakomputronikkaren
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)