Dziewictwo zyskało formę handlową

Sprzedać można niemal wszystko

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock

Sprzedać można niemal wszystko. Biznesem może być sprzedaż na przykład własnej cnoty. Noc z dziewicą to droga i luksusowa atrakcja, choć przed wakacjami ceny spadają.

Kiedyś cnota była tematem tabu, a jej utrata była wielkim sekretem, o którym szeptały sobie koleżanki... Dziś staje się towarem na sprzedaż, dobrym biznesem, który pozwala żyć dostatnio. Jak duży to może być biznes, świadczyć może przykład Catariny Migliorini, studentki z Brazylii, która po tym jak wystawiła swoją cnotę na sprzedaż, stała się najsławniejszą żyjącą dziewicą świata. O możliwość spędzenia nocy z atrakcyjną dziewczyną na jednym z portali internetowych biło się kilku mężczyzn. Ostatecznie wygrał anonimowy amator dziewic z Japonii, który zapłacił, bagatela, 2,5 mln zł! Dziewczyna postanowiła wykorzystać sławę. Już jako gwiazda pokazała swe wdzięki w brazylijskim "Playboyu". Uzyskane pieniądze postanowiła przeznaczyć na studia, a część rozdać potrzebującym.

- Dla mnie to nie jest prostytucja. Gdy ktoś robi coś raz w swoim życiu, nie jest to jego zawód. Jeśli zrobisz jedno dobre zdjęcie, nie zostajesz fotografikiem - mówiła prasie Brazylijka. Kim są i dlaczego decydują się na taki krok młode Polki? Kilka miesięcy temu w Fakcie jedna z nich opowiadała, dlaczego w taki sposób zdecydowała się zarobić na życie. – Mam 22 lata. Studiuję w Krakowie. Do tej pory nie znalazłam tego jedynego. Sama znalazłam w internecie takie ogłoszenia i pomyślałam, że to dobry sposób na zarobienie kasy. Ale postanowiłam tanio się nie sprzedać. Jak już to za duże pieniądze albo wcale. Na moje ogłoszenie odpowiada bardzo dużo facetów, po kilkunastu dziennie. Ale w większości to „nic godnego uwagi” i bez kasy. Do tej pory spotkałam się z czterema, którzy mi się spodobali ze zdjęć i obiecywali duże pieniądze. Byli w wieku 30 lat, dwóch po 40 i 65 lat. Ale odpadli, bo dawali zbyt mało. Maksimum 5 tys. złotych. Spotykam się zawsze w miejscach publicznych. Czy się boję? Przyznam, że trochę
tak, bo teraz to różnie bywa. Dlatego to się może odbyć tylko w hotelu. Jestem ostrożna. Chcę za moje dziewictwo 20 tys. złotych. Za te pieniądze chcę sobie kupić samochód. Mały, ale nie powiem jaki, żeby znajomi i rodzina nie skojarzyli. Dlaczego dziewczyny decydują się na taki krok? Powody nie są szczególnie skomplikowane - to chęć zarobku. Współczesne nastolatki chwytają się tej formy zdobycie pieniędzy, aby się wzbogacić, a także aby przeżyć bardziej lub mniej ekscytującą przygodę. I choć sprzedaż własnego ciała, nawet jednorazowa, może bardzo źle odbić się na ich psychice, kusi szybkim przypływem gotówki. W dużych miastach dziewczyny wyceniają swoje dziewictwo nawet na 50 tys. złotych, ale nastolatki z mniejszych miast nie mają już tak wygórowanych wymagań. Oddadzą się nawet za 1000 złotych, byle tylko ktoś chciał zapłacić.

Trudniejsze do wytłumaczenia bywają cele na jakie dziewczyna przeznacza zdobyte w ten sposób pieniądze. Często chodzi o drobne wydatki, w ogłoszeniach pojawiają się też informacje o chorym członku rodziny, którego leczenie jest kosztowne. Trudno jednak zweryfikować, ile w tym prawdy. Ogłoszenia wystawiane są anonimowo w internecie, kwota ustalana jest z góry. Czasami dochodzi do licytacji - "Czekam na oferty, oczywiście wybiorę najlepszą" - takich informacji też nie brakuje. Oferty na forach zostawiają nie tylko kobiety. Również mężczyźni szukający bezpośredniego kontaktu. Oni jednak zwykle poszukują "odpowiedniego towaru". Gwarantują pełną dyskrecję, luksusowy hotel i wyjątkowe przeżycia. Jak widać dziewictwo jako coś nieodnawialnego ma trudną do opisania wartość - dla jednych emocjonalną, moralną, dla innych handlową.

ml,MA,WP.PL

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł