EBC nie ingeruje w poziom rezerwy na ryzyko kursowe - prezes NBP (aktl.)
...
20.07.2009 | aktual.: 20.07.2009 15:52
(dochodzi wypowiedź wiceministra finansów Ludwika Koteckiego)
20.7.Warszawa (PAP) - Europejski Bank Centralny nie ingeruje w poziom tworzonej przez NBP rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych - poinformował na konferencji prezes NBP, Sławomir Skrzypek.
"W ten obszar EBC nie ingeruje. Trudno mi sobie wyobrazić, aby EBC wskazywał, jaki poziom tych rezerw powinien występować w innych bankach centralnych, zwłaszcza, że nie jesteśmy bankiem strefy euro" - powiedział Skrzypek.
"To są zupełnie niezależne decyzje poszczególnych banków centralnych, jakie te zasady zostaną przyjęte. Wytyczne w sprawie rachunkowości tego nie regulują" - dodała Grażyna Gielecińska, dyrektor Departamentu Operacyjno-Rachunkowego NBP.
Wiceminister finansów Ludwik Kotecki informuje, że poniedziałkowe wypowiedzi przedstawicieli NBP utwierdzają MF w prezentowanym dotychczas stanowisku odnośnie zysku banku centralnego oraz zasad tworzenia rezerwy na ryzko kursowe.
"Jest oczywiste, że NBP nie osiągnął zysku w 2008 r., ponieważ utworzył rezerwę na pokrycie ryzyka zmian kursowych. Uchwała RPP nie pozwala, aby utworzenie wspomnianej rezerwy powodowało powstanie ujemnego wyniku finansowego NBP. Gdyby tego ograniczenia nie było, to - jak wskazał Prezes NBP - rezerwa ta wyniosłaby ponad 11 mld złotych, a wynik finansowy byłby ujemny na kwotę 9 mld zł" - napisał w komentarzu przesłanym dziennikarzom Kotecki.
"Słowa te stanowią potwierdzenie stanowiska MF, że NBP stosuje bardziej restrykcyjne zasady dotyczące tworzenia rezerwy na pokrycie ryzyka kursowego niż inne banki centralne UE, w szczególności EBC" - dodał.
Jego zdaniem wypowiedź prezesa NBP wskazuje, że przy tworzeniu rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursowych nie są uwzględniane tzw. przychody niezrealizowane z tytułu różnic kursowych, które na koniec 2008 r. wyniosły około 23 mld zł.
"Brak uwzględnienia tych przychodów stoi w sprzeczności z uchwałą RPP z grudnia 2006 r. oraz praktyką Europejskiego Banku Centralnego" - podkreśla wiceminister.
Kotecki zaznacza także, że Rada Prezesów EBC podjęła decyzję, że wysokość tworzonej rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursowych nie może przewyższać kapitału EBC.
"W przypadku NBP oznaczałoby to, że rezerwa nie może być wyższa niż kapitał statutowy, tj. 1,5 mld zł, a więc mniej niż już utworzona rezerwa na koniec 2008 r.
W ubiegłym roku wynik finansowy NBP wyniósł 0 zł, w związku z utworzeniem rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych w wysokości 2.139.634,1 tys. zł.
Minister finansów Jacek Rostowski w poniedziałkowym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" powołał się na prezesa EBC Jeana-Claude'a Tricheta, który uważa, że wystarczy, by rezerwa na ryzyko kursowe wynosiła tyle, ile fundusze własne banku, które w wypadku NBP wynoszą 1,5 mld zł.(PAP)
jba/ bg/ gor/