EDF i Areva rozszerzają współpracę z polskim przemysłem

Francuskie koncerny EDF i Areva, zainteresowane budową w Polsce elektrowni atomowej, podpisały w czwartek porozumienia o współpracy z kolejnymi pięcioma polskimi firmami. Francuzi gromadzą potencjalnych partnerów w polskim projekcie jądrowym.

06.11.2014 15:15

Francuskie firmy zorganizowały w Katowicach - przy współpracy ministerstwa gospodarki i Konfederacji Lewiatan kolejny "dzień dla dostawców", czyli spotkanie z polskimi firmami, zainteresowanymi współpracą i udziałem w łańcuchu dostaw dla energetyki jądrowej. Jak poinformowały EDF i Areva, porozumienia o współpracy podpisano z firmami: Energomontaż-Północ Gdynia, GEA Technika Cieplna, Medcom, Prochem i Remontowa. Otwierają one pole do przyszłej współpracy w dziedzinie energetyki jądrowej - podkreśliły francuskie firmy.

Według nich, tego rodzaju spotkania pozwalają budować szeroką sieć dostawców na potrzeby rozwoju polskiego programu energetyki jądrowej.

"Podpisanie nowych porozumień to dowody na to, że Areva chce bazować na specjalistycznej wiedzy polskich firm i kontynuować działania w celu budowania zaplecza na polskim rynku. Mamy już w swojej sieci dostawców kilkadziesiąt polskich firm, z których ok. 30 pracuje przy naszych projektach konstrukcyjnych w Europie i Chinach" - powiedział Dyrektor Generalny Arevy ds. handlowych Tarik Choho.

Jak dodał, Areva jest przekonana, że firmy z Katowic - ważnego ośrodka przemysłowego w Polsce - będą stanowić solidną bazę dla budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, a także dla naszych innych projektów na całym świecie. Przedstawiciele Arevy deklarowali wcześniej, że zidentyfikowali w Polsce ponad 150 firm, które mogłyby znaleźć się w łańcuchu dostaw.

Według danych ministerstwa gospodarki, zainteresowanych udziałem w programie jądrowym jest ok. 220 polskich firm, z czego 58 jest już zaangażowanych w zagraniczne programy.

Wiceprezes EDF ds. inżynierii jądrowej Dominique Lagarde uważa, że współpraca z "wysoko wykwalifikowanymi" partnerami jest fundamentem przyszłego polskiego programu energetyki jądrowej.

"Dni Dostawców są dla nas okazją, aby dzielić się doświadczeniem i tym samym wzmacniać know-how polskiego przemysłu w tej dziedzinie. Są one istotne dla zagwarantowania długotrwałego bezpieczeństwa i wydajności przyszłych elektrowni, a zarazem przyczyniają się do rozwoju polskiej gospodarki" - ocenił Legarde.

Kontrolowane przez państwo francuskie koncerny EDF i Areva zapowiadają start w przetargu, który ma jednocześnie wyłonić dostawcę technologii, paliwa, finansowania itp. dla pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Odpowiedzialna za inwestycję i eksploatację spółka PGE EJ1 zapowiada rozpisanie go na początku 2015 r. Oprócz Francuzów poważnie zainteresowane są również koncerny japońsko-amerykańskie - kontrolowany przez Toshibę Westinghouse i GE-Hitachi.

Zgodnie z planami rządu, budowa pierwszej elektrowni powinna się zacząć w 2020 r., a pierwszy blok miałby ruszyć pod koniec 2024 r.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)