Ekspert: potrzebny wieloletni plan finansowania projektów dot. wód
Prócz zniesienia Programu dla Odry 2006 czy Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły potrzebna jest też w Polsce wieloletnia perspektywa finansowa dla projektów z zakresu wód - uważa ekspert Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Bogusław Kowalski.
26.08.2014 19:00
Kowalski, pytany o przyjęty przez rząd we wtorek projekt ustawy znoszącej od 1 stycznia 2015 r. Program dla Odry - 2006, który służył m.in. poprawie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego oraz uchwałę Rady Ministrów ws. uchylenia "Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły", uznał, że zniesienie regionalnych czy sektorowych programów ochrony przeciwpowodziowej to pozytywne zjawisko.
Rząd podczas wtorkowego posiedzenia uchylił programy dotyczące Odry i Wisły, zapewniając jednocześnie ciągłość realizacji zadań związanych z ochroną przeciwpowodziową.
Jak powiedział PAP Kowalski, trzeba jednak mieć na uwadze, że realizacja inwestycji, które odbywały się w ostatnich latach w ramach uchylonych programów, nie była zależna od tych dokumentów, tylko od źródeł finansowania. "Jeżeli więc mamy jakiś plan finansowania i w oparciu o ten plan realizujemy poszczególne zadania, to programy takie są jedynie narzędziem koordynującym, porządkującym działania" - mówił ekspert.
Dodał, że w jego opinii państwo od dłuższego czasu prowadzi politykę ujednolicania różnych dokumentów strategicznych czy programów, których - jak powiedział Kowalski - "namnożyło się w ostatnich latach bardzo dużo". "W większości to dokumenty martwe, a wszystko opiera się właśnie o plany związane ze źródłami finansowania" - zaznaczył i wyjaśnił, że najczęściej to dokumenty unijne, programy operacyjne i ich pochodne.
Dlatego - zdaniem Kowalskiego - ważnym zagadnieniem jest także zbudowanie wieloletniej perspektywy finansowej dla projektów z zakresu wód i żeglugi śródlądowej. "Wszystkie inwestycje infrastrukturalne wymagają (...) wieloletniego planowania, a te dotyczące gospodarki wodnej - w szczególności" - podkreślił ekspert.
Według eksperta najważniejsze kwestie dotyczą ustalenia źródeł finansowania z wieloletnią perspektywą finansową. "Pytanie też - kto ma to robić? Kto ma koordynować i gwarantować spójność działań w tym zakresie ze strony państwa" - pytał.
Rząd przyjął też we wtorek tzw. masterplany, czyli przejściowe plany dla dorzeczy Wisły i Odry, które mają zapewnić lepsze gospodarowanie wodami i większe bezpieczeństwo przeciwpowodziowe kraju. Są one częścią realizacji postanowień unijnej Ramowej Dyrektywy Wodnej (RDW). Zawierają zestawienie inwestycji planowanych do realizacji do 2021 roku dla obszarów dorzeczy Wisły i Odry, wraz z ich oceną pod kątem zgodności z RDW.
Dokumenty te są wynikiem ustaleń z Komisją Europejską i będą stanowiły uzupełnienie obowiązujących planów gospodarowania wodami do czasu ich aktualizacji w 2015 r. Zgodnie z Ramową Dyrektywą Wodną (RDW) państwa członkowskie mają stworzyć kompleksowe dokumenty dotyczące ochrony przeciwpowodziowej, energetyki, transportu wodnego czy poprawy jakości wód.