Eksport do Czech będzie bardziej opłacalny. Koniec sztucznego osłabiania korony

W ubiegłym tygodniu Narodowy Bank Czech zdjął powiązanie waluty z euro i od tej pory korona umocniła sie o 1,9 proc. Zbliżyła się przez to w poniedziałek do czteroletnich maksimów cenowych względem euro. Co prawda urlop w Pradze będzie trochę droższy, ale nasi eksporterzy są bardzo zadowoleni.

Obraz
Jacek Frączyk

W ubiegłym tygodniu Narodowy Bank Czech zdjął powiązanie waluty z euro i od tej pory korona umocniła sie o 1,9 proc. Zbliżyła się przez to w poniedziałek do czteroletnich maksimów cenowych względem euro. Co prawda urlop w Pradze będzie trochę droższy, ale nasi eksporterzy są bardzo zadowoleni.

- Będziemy tolerować zwiększoną zmienność kursu na początku, zaraz po zdjęciu powiązania korony z euro. Muszą się ustalić nowe granice, poziom równowagi, który odzwierciedli siłę czeskiej gospodarki - powiedział w ubiegły czwartek Jiri Rusnok, szef banku centralnego Czech.

Odkąd Narodowy Bank Czech zdecydował się zrezygnować z powiązania waluty z euro, korona umocniła się o 1,9 proc. do euro. Co z tym idzie trzeba za nią płacić również więcej w złotych.

W poniedziałek na rynku forex za jednego złotego trzeba było płacić 6,26 korony a w ubiegłą środę, przed zdjęciem powiązania z euro - 6,40 korony.

Notowania korony do złotego

Względem euro korona w poniedziałek była najmocniejsza od 2013 roku, dochodząc do poziomu 26,50 koron za euro.

Już wcześniej inwestorzy, którzy przewidywali zdjęcie powiązania korony z euro zgromadzili tzw. długie pozycje (zakład o wzrost kursu) na kwotę 60 mld koron (2,4 mld dolarów). Oczekiwane jest dalsze umacnianie czeskiej waluty.

Z takiej sytuacji duże profity może czerpać polska gospodarka. Czeski rynek w styczniu był drugim największym odbiorcą polskich towarów eksportowych, a od wielu miesięcy konkuruje z Wielką Brytanią o tę pozycję.

Sztuczne osłabianie korony pomagało dotąd tamtejszym producentom konkurować z polskimi towarami, choć i tak niezbyt skutecznie. Umocnienie korony tylko poprawi sytuację naszych eksporterów, którzy już sprzedają Czechom towary o wartości miliarda euro miesięcznie. Jak niedawno zresztą pisaliśmy, południowi sąsiedzi są największymi wielbicielami polskich towarów na świecie, choć propaganda zarówno rządu, jak i organizacji branżowych zrobiła wiele, by tak nie było.

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje