Emeryci i renciści protestują przeciw zahamowaniu waloryzacji

Kilkudziesięciu emerytów i rencistów protestowało przed Urzędami Wojewódzkimi w Katowicach i Kielcach przeciw brakowi waloryzacji ich świadczeń. Podczas demonstracji zorganizowanej przez regionalne struktury Krajowej Partii Emerytów i Rencistów m.in. przekazali wojewodom petycje do premiera w tej sprawie.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Protestujący mieli ze sobą transparenty, m.in. "Dość nędzy - oddajcie to, co się nam należy - żądamy przywrócenia waloryzacji", "Żądamy polepszenia bytu - to nasze prawo, a nie łaska", a także "Będziemy pamiętać przy urnach wyborów parlamentarnych".

_ Rezygnacja rządu z corocznej waloryzacji rent i emerytur w istocie oznacza aprobatę władzy dla dalszego obniżania poziomu naszej egzystencji, pogłębiającego się ubóstwa _ - mówił podczas demonstracji wiceprzewodniczący śląskich struktur KPEiR, Andrzej Pabliszewski.

Jego zdaniem, zastąpienie waloryzacji "jednorazową jałmużną" dla biedniejszej części emerytów i rencistów, to - poza podziałem środowiska na lepszych i gorszych - "urąganie podstawowym zasadom konstytucji", gwarantującej sprawiedliwość społeczną. Rosnące ponad inflację ceny powodują od lat realny spadek dochodów tej grupy społecznej - dodał.

Pabliszewski wskazał też na problemy śląskich emerytów i rencistów, m.in. brak dodatków na leczenie tych, którzy całe życie pracowali w warunkach szkodliwych dla zdrowia, a także niedawną likwidację wojewódzkiego konsultanta ds. geriatrii. Te kwestie - obok braku waloryzacji - protestujący również poruszyli w piśmie do premiera.

Czwartkowa manifestacja członków i sympatyków KPEiR była drugą w tej sprawie, która w ostatnim czasie odbyła się w Katowicach. Poprzednia, zorganizowana 14 lutego przez śląsko-dąbrowską "Solidarność", zgromadziła ok. 200 osób. Emeryci zgodnie wskazują, że zgodnie z obietnicami rządu waloryzacja ich świadczeń miała od tego roku odbywać się corocznie. _ To, co robi rząd, jest niezgodne z prawem. Art. 32 konstytucji mówi, że jesteśmy równi wobec prawa. Skoro płace są podnoszone, to emerytury nie mogą nie być waloryzowane. W niektórych środowiskach jest taka bieda, że ludzie nie płacą czynszu, nie mają środków na utrzymanie _ - powiedział przewodniczący KPEiR w województwie świętokrzyskim Andrzej Filosek.

W petycji, adresowanej do premiera Jarosława Kaczyńskiego, a przekazanej wojewodzie, KPEiR domaga się m.in. podniesienia najniższych emerytur i rent, corocznej ich waloryzacji, poprawy działania służby zdrowia, zmianę orzecznictwa rentowego, zmniejszenia odpłatności za leki i odejścia od pomysłu odpłatności za leczenie szpitalne.

Zanim rząd wycofał się z przygotowywanego przez Ministerstwo Pracy projektu ustawy, zakładającego m.in. coroczną waloryzację emerytur i rent, trafił on już - po konsultacjach społecznych - do uzgodnień międzyresortowych. Resort pracy proponował zwiększenie rent i emerytur o wskaźnik inflacji, powiększony o 20% wskaźnika wzrostu płac.

Koszt realizacji projektu resortu pracy wyniósłby w tym roku ok. 2,3 mld zł. W zamian rząd przyjął jednak projekt ustawy o zmianie ustawy o dodatku pieniężnym dla niektórych emerytów, rencistów i osób pobierających świadczenie przedemerytalne albo zasiłek przedemerytalny, którego koszt dla budżetu oszacowano na 1,7 mld zł.

Zgodnie z nim, emeryci i renciści, których dochód nie przekracza 1,2 tys. zł brutto, otrzymają w tym roku jednorazowy dodatek pieniężny, który będzie wynosił od 150 do 330 zł. Prawo do tego świadczenia będzie miało ok. 6,5 mln z 10 mln wszystkich emerytów. Obecnie - po nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS z 2004 roku - waloryzacja rent i emerytur jest przeprowadzana co trzy lata, chyba że skumulowany wskaźnik inflacji przekroczy 5 proc. Minister pracy Anna Kalata zapowiadała, że będzie zabiegać, by w budżecie na 2008 r. znalazły się środki na waloryzację, jaką proponował jej resort.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje