Emerytura europejska. Ważna zmiana dla wielu Polaków
Nadciąga rewolucja w emeryturach - system OIPE, czyli europejska emerytura, będąca dodatkowym źródłem oszczędzania na starość. Pomysł powstał w Brukseli, ale polski rząd już się na niego szykuje. Kto się załapie?
Polacy, którzy jeżdżą do pracy za granicę, od teraz zyskają możliwość odkładania środków na jednym koncie emerytalnym, bez względu na to, w którym z państw członkowskich Unii Europejskiej zarabiają pieniądze.
Wszystko dzięki Ogólnoeuropejskim Indywidualnym Projektom Emerytalnym (OIPE). To pomysł Komisji Europejskiej na rozwiązanie problemu, który dotyka ogromu Polaków. Pracując za granicą mieli problem z oszczędzaniem na emeryturę. Teraz system ma być spójny dla całej Wspólnoty.
- Pracownicy będą mogli oszczędzać w jednym systemie, który nie ma granic. Systemowo jest to dobry pomysł, bo każde dodatkowe oszczędzanie na emeryturę jest godne pochwały, ale nie wiem, czy Polacy są na niego gotowi - tłumaczy w rozmowie z money.pl Oskar Sobolewski z Instytutu Emerytalnego.
Obejrzyj: Polska chce zarabiać na osoczu. Wybudujemy specjalną "fabrykę"
Jak dodaje, wiele osób pracuje w różnych krajach, dzięki OIPE mogłoby jednocześnie oszczędzać w nich na emeryturę, a później bez trudu uzyskać dostęp do tych pieniędzy. Obecnie w każdym kraju funkcjonuje osobny system emerytalny. Po zmianach byłby jeden - ogólnoeuropejski.
Polski rząd już szykuje się do tych zmian i utworzenia kolejnego elementu polskiego systemu emerytalnego. Projekt ustawy, który ma pomóc we wprowadzeniu europejskiej emerytury rząd zaplanował na pierwszy kwartał 2021 roku.