Emerytura pod palmą? Chyba tą w Warszawie!
Jeśli sam zawczasu o siebie nie zadbasz, na emeryturze będziesz klepał biedę - mówią uczestnicy apelu społecznego w Centrum Prasowym Polskiej Agencji Prasowej. I zgłaszają postulaty.
_ Nie stać nas na to, by siedzieć i patrzeć na wciąż pogarszającą się sytuację emerytalną. Przy obecnych problemach demograficznych, przy słabym systemie emerytalnym i niskiej świadomości społecznej związanej z potrzebą zabezpieczenia przyszłości Polaków czeka biedna i smutna emerytura _ - nie ma złudzeń Peter Grudniak z HMI.
Dlatego wyszedł z apelem społecznym: "Zadbajmy o naszą przyszłość". _ Apelujemy do Polaków, by brali los w swoje ręce, i do polityków, by zaczęli myśleć perspektywicznie, a nie od kadencji do kadencji _ - postuluje Grudziński.
W apelu wzięli udział ekonomiści, przedstawiciele biznesu oraz świata sportu i estrady. Powód? Grożą nam naprawdę bardzo niskie emerytury - mówią jednym głosem.
Emerytury zapewniane przez I i II filar łącznie będą o 50% niższe niż emerytury w starym systemie, w przypadku kobiet - jeszcze mniej.
_ Długookresowe, samodzielne gromadzenie kapitału w III filarze, który zapewnia dochody skutecznie uzupełniające świadczenie z części obowiązkowej systemu, to jedyny sposób poprawienia sytuacji, która powstaje po przejściu na emeryturę w nowym systemie _ - uważa Adam Sankowski, prezes Polskiej Izby Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych oraz pomysłodawca Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej Razem.
I podkreśla: _ Chcemy, aby Polacy mogli odkładać pieniądze pozwalające na uzyskanie 1 tys. - 1,5 tys. dodatkowej emerytury. _
Jak? - zapyta ktoś przytomny.
_ Ma to umożliwić projekt Komitetu Razem _- odpowiada Sankowski.
Projekt zakłada wprowadzenie ulg podatkowych w III filarze. _ Postulujemy możliwość odpisania do 12 tys. zł rocznie od podstawy opodatkowania _ - mówi Sankowski, pomysłodawca Komitetu. Jego zdaniem ma to zachęcić Polaków do korzystania z prywatnych zabezpieczeń emerytalnych. Projekt został skierowany do prac Komisji Finansów i Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Inicjatywa Komitetu nie jest odbierana jednoznacznie pozytywnie.
_ Nie zgadzam się z nią z prostego powodu - jestem przeciwnikiem podatku dochodowego, więc nie mogę być zwolennikiem ulg podatkowych, które zresztą - uważam - należy zlikwidować _- stwierdza Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha.
"Nie" ulgom mówi mówi również prof. Marek Góra z SGH, współtwórca reformy systemu emerytalnego sprzed 10 lat. _ Kocham niskie podatki. Można mieć wysokie podatki i ulgi albo niskie podatki bez ulg. Ja wolę to drugie _ - wyznaje.
_ Jeśli podatki muszę być, to lepsze są te z ulgą na emeryturę _ - uważa Arkadiusz Protas z Business Center Club. Ale ulgi nie wszystko załatwią. _ Trzeba podwyższyć wiek emerytalny _ - twierdzi.
_ System emerytalny tylko przetwarza pieniądze, które do niego weszły. Jeśli więc chcemy zaspokoić emerytalne potrzeby społeczne, to tylko poprzez pracę. Wiek emerytalny w Polsce jest skandalicznie niski i trzeba go podnieść _ - zgadza się Henryk Michałowicz z Konfederacji Pracodawców Polskich.
_ Liczba płacących składki maleje, bo demografia jest nieubłagana, założenie, że giełda będzie ciągle rosła, jak pokazał kryzys finansowy, jest błędne. Polaku, umiesz liczyć - licz na siebie _ - apeluje Peter Grudniak.
Eksperci są w jednym zgodni: trzeba jasno powiedzieć Polakom, że ich emerytury z I i II filara będą małe. _ Nie będziemy odpoczywać pod palmami _ - konkluduje Gwiazdowski.
A jeśli już, to pod tą w Warszawie na rondzie de Gaulle'a. Pokazali to zresztą uczestnicy dzisiejszego happeningu...
Katarzyna Izdebska
Wirtualna Polska
