Emerytura prezesa PiS. Można się rozmarzyć

Każdego roku m.in. osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe mają obowiązek składania oświadczeń o stanie majątku. Ich publikacja ma zapobiegać korupcji. Na stronach sejmowych pojawiły się oświadczenia majątkowe polityków na koniec kadencji. Informacjami o swoich oszczędnościach i nieruchomościach podzielił się m.in. Jarosław Kaczyński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prezes PiS w ostatnim oświadczeniu zadeklarował oszczędności w wysokości niemal 284 tys. zł. To nieco mniej niż miał pod koniec 2022 r. W poprzednim dokumencie wpisał kwotę wyższą o nieco więcej niż 6,5 tys. zł.

Nie posiada natomiast "zaskórniaków" w walucie obcej. Wszystkie swoje oszczędności trzyma w złotym.

Jest też współwłaścicielem domu o powierzchni 150 m kw. Posiada do niego jedną trzecią praw, a jego wartość wycenił na ok. 1,8 mln zł. Kwota ta nie zmieniła się zatem od poprzedniego oświadczenia za 2022 r.

Polityk może liczyć na wynagrodzenie wypłacane przez Kancelarię Premiera za stanowisko wicepremiera, pieniądze z tytułu pełnienia funkcji posła, jak i na pokaźną emeryturę. Oto zarobki prezesa PiS w 2023 r.:

• ok. 49,6 tys. zł za stanowisko rządowe,
• ok. 74,1 tys. zł z tytułu emerytury,
• ok. 30,5 tys. zł diety parlamentarnej,
• ok. 71,2 tys. zł z uposażenia poselskiego.

Oszczędności i wysokie jak na polskie warunki przychody (średnie wynagrodzenie w drugim kwartale wyniosło 7005,76 zł według danych Głównego Urzędu Statystycznego), nie oznaczają, że prezes PiS nie ma zobowiązań finansowych. Z oświadczenia wynika, że ma on do spłaty kredyt.

Udzieliła mu go Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa im. Stefczyka. Na koniec sierpnia saldo zadłużenia wynosiło niemal 62 tys. zł.

Prezes PiS natomiast nie posiada rzeczy o wartości ponad 10 tys. zł, takich jak: samochód, zegarek czy dzieła sztuki.