Energetycy wyjdą na ulice Warszawy
Warszawy. Do manifestacji przyłączą się między innymi śląscy górnicy.
25.07.2008 | aktual.: 25.07.2008 09:39
Kilka tysięcy związkowców z sektora energetyki będzie protestować w piątek na ulicach Warszawy. Do manifestacji przyłączą się między innymi śląscy górnicy.
Organizatorem protestu jest Sekcja Krajowa Energetyki NSZZ "Solidarność". Jej przewodniczący Kazimierz Grajcarek zapowiada, że uczestnicy manifestacji będą domagać się zmiany polityki rządu w sprawie energetyki. Przeciwni są również planowanym kolejnym podwyżkom cen prądu. Zdaniem Kazimierza Grajcarka podwyżki cen energii elektrycznej są obecnie nieuzasadnione.
Szef "Solidarności" energetyków zarzuca rządowi Donalda Tuska, że nie rozmawia ze związkowcami i nie chce rozwiązywać ich problemów.
Według Kazimierza Grajcarka premier nie odpowiedział na żadne z pism kierowanych do niego przez związkowców. Grajcarek podkreśla, że pierwszy raz spotkał się z taką postawą premiera rządu.
Związkowcy przewidują, że w dzisiejszym proteście może wziąć udział nawet dziesięć tysięcy osób. W drodze do Warszawy jest m.in. stu energetyków z Lubelszczyzny.
Manifestacja rozpocznie się o 11.00 na warszawskiej Agrykoli. Związkowcy przejdą m.in. pod budynkami Sejmu, Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Skarbu i Kancelarią Premiera Rady Ministrów.