Energylandia będzie miała konkurencję. Znamy datę otwarcia giga parku

Pierwotne plany przewidywały otwarcie parku na wiosnę 2024 roku, jednak ze względu na "szeroki zakres prac budowlanych i skomplikowane realizacje projektowe" - jak informuje Business Insider Polska - termin został przesunięty. Inwestor podał nową datę na Facebooku.

Park rozrywki Hossoland leży na obszarze aż 40 hektarów i będzie podzielony na cztery wyjątkowe krainy tematyczne: Miasto Syrenki, bursztynowe królestwo Baltambrya, Kraina Wikingów oraz Dolina Kopalni Smoków. Cały projekt koncentrować się będzie wokół motywu bałtyckich legend i opowieści. Za inwestycję odpowiedzialna jest Grupa Hosso, która już posiada kilka centrów handlowych na Pomorzu Zachodnim.

Ze względu na atrakcyjne położenie względem popularnych nadmorskich miejscowości, park stawia na zainteresowanie urlopowiczów odwiedzających polski Bałtyk. Niemniej ważną grupą docelową są mieszkańcy Berlina i terenów przyległych. Anna Olszonowicz z Grupy Hosso podkreśla, że dla nich Hossoland jest bliżej niż niemiecki Hansa-Park, co może uczynić go idealnym miejscem na rodzinny weekendowy wypad.

Park Hossoland zyska również na popularności dzięki temu, że jego poziom ma konkurować z dobrze znaną Energylandią w Zatorze w województwie małopolskim.

To niejedyny park rozrywki, który ma być wyzwaniem dla Energylandii. Inwestycja w Łutynówku niedaleko Olsztynka nabiera rozpędu, zwłaszcza po wydaniu pozwolenia na budowę pierwszej atrakcji - kolejki górskiej. Plany obejmują także rozwój infrastruktury towarzyszącej, w tym hoteli, sklepów, usług oraz parkingów na terenie liczącym 185 hektarów, z czego 100 hektarów ma zostać zabudowane. Dla porównania, Energylandia zajmuje powierzchnię 70 hektarów.