"Portfel zamówień [ogółem] jest podobny w ujęciu rok do roku, więc przychody powinny być na podobnym poziomie w całym roku, chyba że pozyskamy jeszcze klika znaczących zamówień w I połowie roku. Wtedy będzie szansa, by, 'przebić' ubiegłoroczną sprzedaż. Widzimy też szansę na dalszą poprawę rentowności, czyli i wynik netto może być poprawiony" - powiedział Grzeszczak w rozmowie z ISBnews.
W 2015 r. Erbud miał 1 763,3 mln zł sprzedaży wobec 1 692,1 mln zł rok wcześniej. Spółka poprawiła w tym czasie marżę EBIT do 2,9% z 2,6%. Zysk netto osiągnął 31,7 mln zł wobec 27,9 mln zł rok wcześniej.
Grupa zakończyła rok 2015 z portfelem zamówień o wartości ok. 1,3 mld zł, z czego do realizacji w 2016 r. zaplanowanych jest ok. 1,2 mld zł. W styczniu-marcu br. Grupa dodała do portfela 22 kontrakty na kwotę 160 mln zł. W ramach ww. portfela 5% stanowią projekty publiczne, wobec 11% w analogicznym okresie 2014 r.
"Mniejszy udział zamówień publicznych to efekt wojny cenowej, która toczy się w tym segmencie, a w której my nie bierzemy udziału. Spodziewamy się, że wkrótce się ona zakończy, tymczasem pozyskujemy więcej zamówień od sektora prywatnego" - wyjaśnił Grzeszczak.
Prezes oczekuje także ok. dwukrotnego wzrostu sprzedaży zagranicznej w 2016 r., głównie dzięki rynkowi niemieckiemu.
"Za granicą rok zaczął się dobrze. W Niemczech mamy w portfelu powyżej 200 mln zł, do tego dojdzie ok. kilkadziesiąt mln zł w Belgii i Holandii. W tym roku zagranica może podwoić przychody" - poinformował także.
Działalność poza granicami Polski przyniosła w ub. roku Erbudowi 158,22 mln zł przychodów i dołożyła 6,16 mln zł do zysku netto.
Grupa Erbud to polska grupa budowlana świadcząca usługi w segmencie mieszkaniowym, komercyjnym, użyteczności publicznej oraz inżynieryjno-drogowym i energetycznym na terenie Polski i krajów europejskich. Jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2007 r.
Tomasz Chaberko
(ISBnews)
