Europa Środkowa i Turcja: przegląd informacji z ub. tygodnia i zapowiedź tygodnia

12.08. Warszawa (PAP) - Ten tydzień upływnie pod znakiem publikacji PKB za II kw. m.in. w Czechach, Rumunii oraz na Węgrzech. Obraz makro uzupełni lipcowa inflacja w Rumunii,...

12.08.2013 | aktual.: 12.08.2013 09:38

12.08. Warszawa (PAP) - Ten tydzień upływnie pod znakiem publikacji PKB za II kw. m.in. w Czechach, Rumunii oraz na Węgrzech. Obraz makro uzupełni lipcowa inflacja w Rumunii, Bułgarii i na Węgrzech, a także wyniki salda obrotów bieżących w Czechach, Rumunii i Turcji. W ubiegłym tygodniu elekryzowała scena polityczna w Czechach.

W poniedziałek wskaźnik CPI dla Rumunii. Analitycy oczekują dalszej dezinflacji i spadku wskaźnika do 4,5 proc. w lipcu z 5,4 proc. w czerwcu. W Turcji publikacja rocznego, czerwcowego wskaźnika produkcji przemysłowej. W Czechach i Rumunii czerwcowe saldo na rachunku obrotów bieżących.

We wtorek inflacja w Bułgarii i na Węgrzech. Prognozy dla węgierskiej inflacji wynoszą 2 proc. wobec 1,9 proc. odnotowanych miesiąc wcześniej.

W środę seria publikacji wskaźnika PKB za II kwartał. Rynek oczekuje odpowiednio jego wzrostu o 0,6 proc. na Węgrzech i 1,5 proc. w Rumunii oraz jego spadku w Czechach o 1,4 proc.

W czwartek w Turcji publikacja stopy bezrobocia za maj oraz saldo na rachunku obrotów bieżących za czerwiec.

RYNKI W POPRZEDNIM TYGODNIU

W poprzednim tygodniu czeska korona zakończyła tydzień na tym samym poziomie, na jakim rozpoczęła osiągając poziom 25,8370 za euro, zaś forint umocnił się w ciągu tygodnia o 0,58 proc. do poziomu 296,66 za euro, a turecka lira o 0,04 proc. do 2,5557 za euro. W tym czasie złoty także zyskał, umacniając się o 1,27 proc. do poziomu 4,1819 za euro.

Czeski indeks giełdowy PX w ciągu ubiegłego tygodnia wzrósł o 2,55 proc. do poziomu 972,29 pkt., węgierski BUX o 1,43 proc. do poziomu 18.706,78 pkt. Turecki XU100 spadł o 0,66 proc. do 73.544,83 pkt., a WIG wrósł o 1,66 proc. do poziomu 49.125,36 pkt.


CZECHY

KRYZYS POLITYCZNY TRWA

Czeska Izba Poselska w środę odrzuciła wniosek o wotum zaufanie dla zaproponowanego przez prezydenta Milosza Zemana ponadpartyjnego rządu fachowców premiera Jirzego Rusnoka, który 13 sierpnia ma złożyć dymisję na ręce prezydenta Milosza Zemana. 20 sierpnia odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Izby Poselskiej z głosowaniem w sprawie jej rozwiązania. Otworzy to drogę do przedterminowych wyborów. Inicjatywa ma duże szanse powodzenia, gdyż cztery ugrupowania - Czeska Partia Socjaldemokratyczna (CSSD), Komunistyczna Partia Czech i Moraw (KSCM), TOP 09 i Sprawy Publiczne (VV) - mają w Izbie Poselskiej łącznie 126 deputowanych. Według czeskiej konstytucji do samorozwiązania 200-osobowej izby niższej potrzeba głosów co najmniej trzech piątych jej członków.

Zdaniem analityków banku Nomura istnieje ryzyko dla budżetu, jeśli do listopada nie zostanie powołany nowy rząd.

"Obecny budżet byłby przedłużony, co przy obecnych regulacjach budżetowych oznaczałoby najprawdopodobniej dalsze zacieśnienie fiskalne w przyszłym roku. Naszym zdaniem byłoby to dobre dla rentowności i poziomu długu, ale nie dla wzrostu gospodarczego" - ocenili analitycy Nomura.

SPRZEDAŻ NIE ZASKOCZYŁA

Sprzedaż detaliczna w czerwcu w Czechach spadła rdr o 1,1 proc. w zgodzie z prognozami rynkowymi. Podobnie jak na Węgrzech spadek wynikał głównie z obniżenia sprzedaży żywności.

"Oczekujemy, że wydatki gospodarstw domowych pozostaną na niskim poziomie przez dalszą część roku z powodu utrzymującej się słabej sytuacji na rynku pracy, co będzie ograniczało silniejsze ożywienie w czeskiej gospodarce. W obliczu braku presji popytowej ryzyko deziflacji pozostaje istotne" - uważają ekonomiści BNP Paribas.

PRODUKCJA PRZEMYSŁOWA

Produkcja przemysłowa w czerwcu w Czechach spadła o 5,3 proc. i była niższa znacząco od oczekiwań rynkowych, które zakładały jej spadek o 2,5 proc. rdr.

"Kluczowymi czynnikami rzutującymi na taki spadek były: negatywny efekt dni roboczych oraz czerwcowa powódź. Jednakże, kiedy wiodące wskaźniki wzrastają sukcesywnie w ciągu ostatnich kilku miesięcy, oczekujemy, że czeska produkcja przemysłowa powinna przyspieszyć w końcu tego roku. Niemniej jednak w wyniku zacieśniania polityki fiskalnej myślimy, że cykliczne ożywienie w innych obszarach gospodarki będzie tylko delikatnie pobudzane" - napisali w raporcie analitycy BNP Paribas.

ROCZNY SPADEK EKSPORTU I IMPORTU KONTYNUOWANY

Czeski Urząd Statystyczny podał, że według wstępnych danych eksport i import w czerwcu w bieżących cenach spadł odpowiednio o 2,5 i 4,8 proc. rdr. Nadwyżka w handlu w czerwcu wyniosła 33 mld CZK.

WZROST INFLACJI RDR WYHAMOWAŁ W LIPCU

Czeski urząd statystyczny opublikował w piątek, że wzrost inflacji w lipcu wyhamował do 1,4 proc. z 1,6 proc. w czerwcu. Natomiast ceny konsumpcyjne w ujęciu miesięcznym w lipcu spadły o 0,2 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem, a spadek wynikał głównie ze spadku cen w kategorii "żywność i napoje bezalkoholowe".

"Dzisiejsze dane zwiększają prawdopodobieństwo dalszego luzowania polityki monetarnej poprzez sprzedawanie CZK przez Czeski Bank Narodowy (CNB) (...). Przed kolejnym posiedzeniem decyzyjnym CNB (26 września) podane zostaną jeszcze dane o inflacji za sierpień - jest bardzo prawdopodobne, że jeśli inflacja spadnie w okolice 1 proc., skłoni to bank do podjęcia takiej decyzji" - napisano w komentarzu Erste.


WĘGRY

SPRZEDAŻ DETALICZNA SPADŁA MOCNIEJ OD OCZEKIWAŃ

Sprzedaż detaliczna w czerwcu spadła o 0,4 proc. rdr. Największy spadek, bo o 1,9 proc., odnotowano w dziale żywność, napoje i produkty tytoniowe. Spadek negatywnie zaskoczył rynek.

"Pomimo że czerwcowe dane były słabsze od oczekiwań rynkowych, myślimy, że przez pozostałą część roku, sprzedaż detaliczna wzrośnie około 2 proc. rdr w wyniku wzrostu zatrudnienia i silnego spadku cen. Czynniki te podnoszą realne zarobki i przychód do dyspozycji" - napisali analitycy BNP Paribas.

SPADEK PRODUKCJI PRZEMYSŁU, KRUCHE PODSTAWY OŻYWIENIA

Produkcja przemysłowa w czerwcu w ujęciu rocznym spadła na Węgrzech o 0,6 proc.

"Jednak po dostosowaniu dni roboczych produkcja wzrosła, tak jak oczekiwaliśmy o 1,7 proc. rdr. Myślimy, że wzrost produkcji przemysłowej przyspieszy w pozostałej części roku. Wciąż, bardzo zmienny w ostatnich kilku miesiącach wskaźnik PMI sugeruje, że ożywienie pozostaje nadal delikatne" - napisali w komentarzu ekonomiści BNP Paribas.

WĘGRY ROZLICZYŁY SIĘ Z MFW

Węgierski bank centralny poinformował w środę, że Węgry spłaciły resztę swego zadłużenia wobec MFW, prawie 721 milionów euro. Jest to spłata przedterminowa; ostatnia transza węgierskich zobowiązań wobec MFW była wymagalna dopiero w marcu przyszłego roku. MFW i Unia Europejska w 2008 roku udostępniły zagrożonym wówczas bankructwem Węgrom kredytowy pakiet ratunkowy w łącznej wysokości 20 mld euro. Węgry wykorzystały z przypadającego na MFW część tego pakietu 7,5 mld euro.

ZAPIS DYSKUSJI Z POSIEDZENIA NBH POTWIERDZA GOŁĘBIE NASTAWIENIE BANKU

W środę węgierski bank centralny opublikował zapis dyskusji z ostatniego posiedzenia rady polityki pieniężnej. Wszyscy członkowie rady głosowali za obniżką stóp procentowych o 25 pb.

"(Zapis - PAP) potwierdził, że NBH obrał kurs dalszych cięć stóp procentowych. Jednomyślność rady wskazuje na to, że istnieje silna zgoda co do dalszego luzowania polityki, w czasie gdy odczyty inflacji osiągają najniższe historycznie poziomy" - napisano w komentarzu BNP Paribas.

PO LIPCU WYSOKI DEFICYT BUDŻETOWY, ALE NIE MA POWODÓW DO PANIKI

W środę węgierskie Ministerstwo Gospodarki Narodowej podało dane o wykonaniu budżetu za lipiec. Deficyt sektora rządowego wyniósł 129,5 mld HUF. Z kolei deficyt budżetowy od początku roku wyniósł 851,2 mld HUF, co stanowi 97,5 proc. łącznego deficytu przeznaczonego na ten rok (około 872,5 mld HUF).

"Jednak nie ma jeszcze powodu do paniki, ponieważ dochody nie są liniowe. Co więcej, dopiero teraz kasy fiskalne zostały włączone do nadzoru podatkowego. W lipcu wystartował też elektroniczny system opłat za autostrady, a jednorazowy podatek sektora bankowego powinien być uiszczony do 20 września. W naszej opinii zaplanowany deficyt budżetowy rzędu 2,7 proc. PKB nie jest w niebezpieczeństwie" - napisano w komentarzu ING.

NADWYŻKA W HANDLU SPADŁA

Nadwyżka w handlu na Węgrzech spadła do 583 mln euro w czerwcu z 653 mln euro w maju wobec oczekiwań wzrostu do 700 mln euro.

"Niższa od oczekiwań nadwyżka była głównie wynikiem 3-procentowego spadku rdr w eksporcie. Mimo wszystko jednak oczekujemy, że eksport netto pozostanie kluczowym czynnikiem wzrostu PKB do końca roku" - napisali w komentarzu analitycy BNP Paribas.

Z kolei analitycy ING ocenili, że "pomimo niższych od oczekiwań i zeszłorocznych wyników danych z czerwca, (...) nie ma powodu do paniki, ponieważ informacje dostarczane przez biuro statystyczne są dosyć obiecujące. Od początku roku nadwyżka handlowa urosła do poziomu 3,7 mld euro (...)".


TURCJA

SŁABA LIRA NIE POMAGA W OGRANICZANIU INFLACJI

Inflacja w Turcji liczona rdr wzrosła w lipcu do 8,9 proc. z 8,3 proc. w czerwcu, a mdm wyniosła 0,31 proc., czyli zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi.

"Oczekujemy, że roczny wskaźnik inflacji będzie stopniowo spadał w nadchodzących miesiącach wspierany korzystnym efektem bazy. Niemniej jednak, słaba lira wraz z wysokim wskaźnikiem inflacji bazowej będą ograniczać ten spadek. Oczekujemy, że inflacja zakończy rok na poziomie 7,5 proc. Pomimo wszystko, CBRT prawdopodobnie utrzyma swoją ograniczającą płynność politykę oraz stopy rynkowe blisko górnego pułapu korytarza stóp, by uniknąć dalszej deprecjacji liry" - napisali w komentarzu ekonomiści BNP Paribas.


RUMUNIA

REFERENCYJNA STOPA PROC. OBNIŻONA DO 4,5O PROC.

W poniedziałek Narodowy Bank Rumunii (NBR) obniżył referencyjną stopę procentową o 50 pb do poziomu 4,50 proc. Rynek oczekiwał obniżki do 4,75 proc.

"Zaskakująca decyzja Narodowego Banku Rumunii o przyspieszeniu tempa łagodzenia polityki monetarnej jest związana z kilkoma czynnikami, między innymi umacniającym się przekonaniem, że inflacja spadnie na koniec bieżącego roku oraz asekuracją gwarantowaną nowym zabezpieczającym porozumieniem z MFW" - napisano w komentarzu Capital Economics do decyzji banku.

"Przy słabnącym popycie wewnętrznym uważamy, że prawdopodobieństwo dalszych obniżek jest duże i przesuwamy w dół nasze prognozy referencyjnej stopy procentowej na koniec roku do 4,00 proc." - dodano.

Podobną prognozę dla stopy podstawowej przedstawili analitycy Royal Bank of Scotland (RBS).

"Mając na uwadze ogłoszoną w zeszłym tygodniu redukcję stawki VAT, która ma obowiązywać od 1 września obniżamy nasza prognozę inflacji na koniec roku do 2,7 proc. z 3,3 proc. prognozowanych ostatnio. Obniżamy także naszą prognozę stóp procentowych na koniec roku do 4 proc." - napisali w komentarzu analitycy RBS. (PAP)

kba/ ost/ jtt/

Źródło artykułu:PAP
finansegiełdaświat
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)