EURPLN utrzyma 4,09-4,1250, FI czeka na dane o produkcji (opis)
16.04. Warszawa (PAP) - W najbliższym czasie złoty powinien utrzymać przedział 4,09-4,1250 za euro, a w dłuższym terminie kontynuować trend umacniania się - oceniają dilerzy....
16.04.2013 | aktual.: 16.04.2013 16:53
16.04. Warszawa (PAP) - W najbliższym czasie złoty powinien utrzymać przedział 4,09-4,1250 za euro, a w dłuższym terminie kontynuować trend umacniania się - oceniają dilerzy. Analitycy dodają, że rynek wciąż spodziewa się złych danych na temat gospodarki oraz oczekuje kolejnych cięć stóp procentowych przez RPP.
"O ile nie dojdzie do czegoś nieprzewidzianego na świecie, to do końca tygodnia powinniśmy utrzymać przedział 4,09-4,1250 za euro " - powiedział PAP Bartłomiej Rostek, diler walutowy ING Banku Śląskiego.
"W średnim terminie wydaje się, że po zeszłotygodniowym, gwałtownym umocnieniu z poziomu 4,20 do 4,09 za euro, złoty jest w trendzie rosnącym. Jeśli przełamany zostanie poziom wsparcia 4,09, to pojawi się miejsce do dalszego umocnienia" - dodał.
Dodał także, że wpływ na polską walutę będzie miała także sytuacja na rynku polskich papierów dłużnych.
"Trzeba spoglądać na polskie obligacje, które wciąż są na mocnych poziomach i cieszą się dużą popularnością w regionie. To może być czynnik, który będzie wspierał umacnianie się złotego" - powiedział Rostek.
Według dilera umocnienie złotego związane było z reakcją rynku na decyzję RPP o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie.
"Po ostatniej decyzji RPP raczej widać było na rynku, że część graczy obstawiało kolejne cięcia. Ewidentnie po konferencji prasowej Rady złoty zyskał. Ci, którzy obstawiali obniżkę, zaczęli zamykać pozycje i złoty się wyraźnie umocnił" - powiedział.
RYNEK DŁUGU CZEKA NA DANE O PRODUKCJI
"Trudno się spodziewać odbicia rentowności polskich obligacji, o ile nie dojdzie do jakichś poważnych zmian w gospodarce polskiej bądź światowej. Nie zapowiada się na głęboką zmianę trendu, a rentowności naszych obligacji wciąż są blisko poziomów najniższych w historii" - powiedział PAP Maciej Popiel, diler rynku obligacji PKO BP.
"W najbliższym czasie istotne będą dane o produkcji, które zostaną opublikowane w czwartek. Wskażą one, czy oczekiwania rynkowe są uzasadnione" - dodał.
Według dilera rynek wciąż spodziewa się słabych danych na temat sytuacji gospodarczej w kraju.
"Jest presja na spadki rentowności na krótkim końcu krzywej. Rynek wciąż się spodziewa słabych danych i oczekuje kolejnych cięć stóp procentowych, już do poziomu poniżej 3 procent" - dodał Popiel.
W czwartek, 18 kwietnia GUS poda dane o produkcji przemysłowej i cenach produkcji w marcu.
wtorek wtorek poniedz. 16.10 9.40 16.20
EUR/PLN 4,1137 4,1152 4,1050 USD/PLN 3,1332 3,1494 3,1363 EUR/USD 1,3130 1,3066 1,3089
OK0715 2,94 2,95 3,01 PS0418 3,06 3,06 3,07 DS1023 3,52 3,50 3,52 pfm/ osz/