Fałszywymi pieniędzmi płacił za taksówkę. Trafił do aresztu. Grozi mu 10 lat
Oszukał taksówkarza, a po paru dniach był już w rękach policji. Przy zatrzymanym znaleziono jeszcze 70 fałszywych banknotów.
Na policję zgłosił się oszukany taksówkarz. Dzień wcześniej wykonał kurs, za który mężczyzna zapłacił banknotem 50 euro. Niczego nie podejrzewający taksówkarz wydał mu resztę. Dopiero po chwili zorientował się, że banknot to falsyfikat.
Kryminalni potrzebowali zaledwie kilku dni, aby ustalić kim był pasażer. Zatrzymali 47-letniego mieszkańca Zielonej Góry. Jak się okazało już był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Zielonej Górze. Miał odsiedzieć inny wyrok.
W mieszkaniu policjanci znaleźli jeszcze 70 podobnych podrobionych banknotów. Wszystkie zostały zabezpieczone i przesłane do badań biegłemu.
Policjanci ustalili też tożsamość kolejnej osoby zamieszanej w przestępczy proceder. To 59-letni mieszkaniec Czerwieńska, który został zatrzymany kilka godzin później.
Ten banknot jest w obiegu od prawie roku. Niektórzy wciąż są zdziwieni
Obaj usłyszeli zarzuty związane z przechowywaniem, ukrywaniem i puszczaniem w obieg fałszywych pieniędzy, a 47-latek także zarzut oszustwa. Grozi im kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Sąd na wniosek prokuratura nakazał areszt 47-latka na 3 miesiące oraz 2 miesiące dla 59-latka.