FED włączy dopalacze czy upuści powietrza z nadmuchiwanej bańki?
Pozytywne zakończenie sesji za oceanem i zieleń na giełdach azjatyckich pozwoliły na wyższe otwarcie notowań na warszawskiej giełdzie. Jednak skala wzrostu nie była imponująca.
29.10.2014 | aktual.: 29.10.2014 18:14
Indeks naszych największych spółek w pierwszych minutach jedynie o niecałe osiem punktów poprawił wczorajsze osiągnięcia. Niestety tego optymizmu nie wystarczyło na długo i szybko wróciliśmy w okolice poziomów neutralnych. W tych okolicach przebywaliśmy przez większość sesji. Byki i niedźwiedzie, choć podejmowały nieśmiałe próby rozruszania rynku, to jednak nie były w stanie wiele dokonać. Dopiero w końcowej fazie sesji strona podażowa osiągnęła pewną przewagę, ale po podciągnięciu na końcowym fixingu dzisiejsza strata indeksu naszych największych spółek nie była zbyt wielka.
Obroty osiągnęły dziś poziom nieco powyżej 0,87 miliarda złotych. Wzrost zanotowały 153 spółki, a spadek – 160. href="http://finanse.wp.pl/isin,PL9999999987,notowania-podsumowanie.html">WIG20WIG20 (Zobacz notowania indeksu ») zakończył się ostatecznie spadkiem o -0,29%, href="http://finanse.wp.pl/isin,PL9999999334,notowania-podsumowanie.html">WIG50WIG50 (Zobacz notowania indeksu ») spadł o -0,19%, a WIG250 o -0,23%. Najlepiej prezentowały się spółki chemiczne i surowcowe, najsłabiej – mediowe i energetyczne.
Wśród spółek z indeksu WIG20 negatywnie wyróżniał się dziś Lotos (-4,41%), który przed sesją opublikował raport za III kwartał. Niestety nie były to dane zbyt optymistyczne. href="http://finanse.wp.pl/isin,PLLOTOS00025,notowania-podsumowanie.html">Grupa LotosGrupa Lotos (Zobacz notowania spółki ») odnotowała w ostatnim kwartale stratę netto w wysokości 35,04 mln złotych, a rok temu miała ponad 337 mln złotych zysku. Grupa osiągnęła co prawda zysk operacyjny (79,55 mln złotych), ale w porównaniu z ubiegłorocznymi odczytami (340,17 mln) to także nie był powód do radości. Słabsze o prawie 238 mln złotych były również tegoroczne skonsolidowane przychody. Nie ma się co dziwić, że od początku sesji kurs Lotosu mocno zniżkował, odnotowując nowe minima trendu spadkowego. Słabo zachowywały się dziś także: Tauron (-1,12%), PKOBP (-1,01%), PGE (-1,13%), Bogdanka (-1,67%) oraz Synthos (-1,45%). Na wyróżnienie zasługują natomiast: Kernel
(+2,00%), KGHM (+1,48%) oraz PGNiG(+1,81%). Wśród małych i średnich spółek dobrze wypadły dziś: EkoExport, Novita, Kino Polska, SMT, DSS, Grupa Azoty, Bytom, Groclin i Rank Progress. Najsłabiej zaś prezentowały się: KSG Agro, BBI Development, Unicredit, Sanok, Millennium i CI Games. Negatywnie wyróżniał dziś również Cyfrowy Polsat (-6,32%). Rezygnacja Dominika Libickiego z pełnienia funkcji prezesa spółki, argumentowana brakiem zgodności stanowisk co do sposobów realizacji strategii Grupy Cyfrowy Polsat spowodowała mocną przecenę akcji popartą ponadprzeciętnym wolumenem.
Dzisiejsza sesja nie wyróżniała się niczym szczególnym. Kolejne dni mogą być już bardziej emocjonujące. Rynki czekają na komunikat po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), który zostanie opublikowany o godzinie 19.00. Bardzo prawdopodobne jest zakończenie programu QE3 i to nie byłoby dużą niespodzianką. Ważne jest natomiast podejście FOMC do kwestii podnoszenia stóp procentowych. Gdyby został utrzymany przekaz, że zmiany stóp szybko nie nastąpią i jeszcze jest zgoda na uruchamianie w razie potrzeby kolejnych programów QE (do QE17 włącznie), to jest spora szansa na kontynuację nadmuchiwania bańki spekulacyjnej na amerykańskim rynku akcji. To również stwarzałoby szansę na zdecydowany ruch wzrostowy na warszawskiej giełdzie i pewnie wielu inwestorów by się z tego faktu ucieszyło. A, że kiedyś przyjdzie nam to odchorować, to już inna sprawa. Jastrzębi komunikat FOMC może natomiast skutkować mocną jazdą na południe.
Nerwowość, którą obserwujemy na rynkach, powoduje, że na każdy scenariusz powinniśmy być przygotowani i powrót do spadków z mocnym pogłębieniem ostatnich minimów na rynkach akcji też nie powinien być zaskoczeniem. Osobiście jednak bardziej liczyłbym na realizację pozytywnego scenariusza, zwłaszcza że dbałość o dobre nastroje inwestorów przez większość członków FED-u jest czasami wręcz rozczulająca. Oby i tym razem nie zawiedli, bo może być nieciekawie.
Piotr Trzciński
Makler DM BZ WBK S.A.