Trwa ładowanie...

Finansowe zaplecze Janukowycza

Wiktor Janukowycz został obalony, chociaż on sam twierdzi, że wciąż jest prezydentem Ukrainy. Być może łatwiej byłoby mu pogodzić się ze stratą, gdyby nie wiązało się to z utratą ogromnych wpływów finansowych. Wystarczy sobie przypomnieć, jak wyglądały prezydenckie rezydencje pokazywane przez media na całym świecie.

Finansowe zaplecze JanukowyczaŹródło: AFP, fot: Andrey Konberg
d2ogiel
d2ogiel

W tym wypadku Janukowycz nie dział sam. Za jego plecami stała Familia - klan złożony z najbardziej zaufanych przyjaciół i członków rodziny, którzy dla wodza byli gotowi zrobić wiele, a w zamian za lojalność mogli cieszyć się protekcją prezydenta i mogli za jego przyzwoleniem zgarniać potężną kasę.

Janukowycz przez ostatnie kilka miesięcy nie tylko walczył o utrzymanie władzy, ale przede wszystkim o to, by dalej mieć dostęp do potężnych pieniędzy. Dla siebie i dla swoich popleczników. Przez kilka lat za rządów właśnie obalonego prezydenta zrobili oszałamiające kariery i zgromadzili miliony, jeśli nie miliardy dolarów. Przykład? Wspomniane pałace Janukowycza i byłego prokuratora generalnego. O ich pewności siebie może świadczyć chociażby fakt, że w jednym z dokumentów znalezionych w prezydenckiej rezydencji znaleziono adnotację: "łapówka na przetarg".

Ukraińskie klany

Ukraińska polityka od dawna opierała się na powiązaniach polityczno-finansowo-towarzyskich. Obecnie w kraju tym istnieją trzy klany - Janukowyczowa Familia, doniecki i gazowy. Te dwa ostatnie mają dłuższą historię i oczywiście także pomagały Janukowyczowi sprawować władzę.

Donieccy działają pod przywództwem Rinata Achmetowa. To najbogatszy Ukrainiec, którego majątek jest wyceniany na ponad 18 mld dolarów. Wspierał finansowo kampanię Janukowycza w wyborach prezydenckich w 2004 r. W 2006 i 2007 uzyskiwał mandat deputowanego do parlamentu ukraińskiego z listy Partii Regionów. Jeszcze do niedawna uchodził za głównego sponsora i nieformalnego lidera tego ugrupowania, które uważano za zaplecze polityczne Janukowycza.

d2ogiel

Klan gazowy, to kilku ludzi, którzy dorobili się swojego majątku na handlu gazem i współpracy z rosyjskim Gazpromem. (Ukraina ma potężną, jedną z największych sieci gazociągów na świecie). Numerem jeden jest Dmytro Firtasz, który zbił potężny majątek. Jego spółka RosUkrEnergo przez kilka lat była pośrednikiem w handlu gazem z Rosją, jednak kurek ten przykręciła w 2009 r. Julia Tymoszenko.

Janukowycz współpracował z obydwoma grupami, lawirował między nimi, jednak cały czas był zależny od oligarchów. Dlatego powoli budował własny klan - Familię. Jak sama nazwa wskazuje, najważniejsi jej członkowie to synowie Janukowycza - Oleksandr i Wiktor junior. Do tego dochodzą ich bliscy znajomi i przyjaciele, jak:

  • Witalij Zacharaczenka, były Minister Spraw Wewnętrznych
  • Sierhiej Arbuzow, który jeszcze niedawno był p.o. Premiera Ukrainy
  • Ihor Sorkin - jeszcze do zeszłego tygodnia był szefem ukraińskiego banku centralnego
  • Wiktor Pszonka - były prokurator generalny, który bardzo blisko współpracował z Janukowyczem, był jednym z jego najbardziej zaufanych ludzi.

Członków Familii jest więcej, w niedawnym rządzie zajmowali oni aż 12 ministerialnych stanowisk.

Latorośl Janukowycza

Prawda jest taka, że gdyby nie ojciec i jego pozycja, to nie byłoby mowy o karierach żadnego z jego synów. Zacznijmy od najmłodszego, który nosi imię swojego ojca. Urodził się w 1981 r. ma tytuł magistra ekonomii i teoretycznie jest politykiem. Karierę zaczynał w młodzieżówce partii taty, chociaż nie zasłynął żadnym spektakularnym osiągnięciem. W wieku 25 lat został deputowanym w Radzie Najwyższej. Pomimo tak ewidentnych oznak nepotyzmu twierdzi, że jest samodzielnym politykiem i nie zawdzięcza swojej pozycji ojcu. Ukraińcy są innego zdania. Twierdzą, że od zajmowania się sprawami państwowymi i ekonomią woli szybkie samochody, oficjalnie nie ma żadnego, jednak nie raz przyłapano go na jeżdżeniu drogimi autami. Nie kontroluje żadnego biznesu, jest kompletnie uzależniony od finansów rodziny.

d2ogiel

Najstarszy syn Ołeksandr z wykształcenia jest dentystą, ma żyłkę do biznesu. Jego ojciec objął prezydenturę w 2010 roku, a już w 2011 r. Ołeksandr znalazł się na liście 100 najbogatszych Ukraińców. Przed 2010 r. posiadał firmę Management Assets Corporation (MAKO), której kapitał zakładowy wynosił 7 mln dolarów. Po przejęciu władzę przez Wiktora Janukowycza jego syn dorobił się majątku w wysokości 510 mln dolarów. W 2103 r. tygodnik "Korrespondent", umieszczając go na liście 100 najbardziej wpływowych Ukraińców, ironicznie scharakteryzował go w następujący sposób:
"Jego życie jest pełne zbiegów okoliczności, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę znaczący wzrost jego aktywów od czasu, gdy ojciec zajął fotel prezydenta. Wcześniej o jego żyłce biznesowej mało kto wiedział, za to ostatnie trzy lata udowodniły, że Ołeksandr Janukowycz to Bill Gates i Mark Zuckerberg w jednym."

Ołeksandr kontroluje Wszechukraiński Bank Rozwoju (VBR), MAKO i Donbaskie Centrum Rozrachunkowo-Finansowe (DRFC). Ta ostatnia spółka formalnie należy do kogo innego, ale jednym z udziałowców jest jego żona Ołeksandra. O skali jego powiązań może świadczyć chociażby fakt, że prywatne VBR zajmuje się wypłacaniem wynagrodzeń dla centrali Służby Podatkowej. Na takich państwowych zleceniach syn prezydenta nieźle się obłowił.

Sam zainteresowany twierdzi, że nazwisko bardziej utrudnia mu działalność biznesową niż pomaga. Uzasadniał to tym, że przez bycie synem prezydenta jest bardziej obserwowany przez media. Przy tej okazji warto wymienić Serhija Kurczenkę. To człowiek, który pojawił się znikąd i w wieku 28 lat stan jego posiadania szacowano na blisko miliard dolarów. Zdaniem wielu obserwatorów to klasyczny przykład słupa, który formalnie prowadzi biznesy, za którymi stoją członkowie Familii. Kiedy jego karierze zaczęły przyglądać się ukraiński "Forbes" i wspomniany wcześniej "Korespondent", Kurczenko kupił oba tytuły. Dziennikarze, którzy patrzyli na ręce politykom, odeszli z pisma, a władza uwolniła się od wścibskich pismaków. Majdanu Familii kupić się jednak nie udało.

d2ogiel
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ogiel