Firma Arbet z Olsztyna zbuduje w Mali 7 tys. domów
Olsztyńska firma budowlana Arbet podpisała z rządem Republiki Mali umowę na zbudowanie w tym kraju 7 tys. domów w ciągu najbliższych 5 lat - poinformowali prezes Arbetu Andrzej Bogusz i wicepremier Mali Abdramene Sylla. Wysokości kontraktu nie ujawniono.
Wicepremier Republiki Mali Abdramane Sylla na konferencji prasowej zorganizowanej w czwartek w Olsztynie poinformował, że Arbet będzie budował domy w rejonie Kati na przedmieściach stolicy kraju - Bamako. Olsztyńska firma na 30 ha ma zbudować osiedle domów jednorodzinnych (średnia wielkość domu to ok. 120 m. kw.) oraz infrastrukturę potrzebną mieszkańcom, tj. chodniki, ulice, szkołę, sklepy.
Wysokości kontraktu zawartego pomiędzy rządem Mali a Arbetem nie podano. Prezes Arbetu Andrzej Bogusz powiedział jedynie, że "jeśli liczyć na złotówki to kwota ma dziewięć cyfr".
"Nasz kraj mimo kryzysu się rozwija. Prezydent ma plan, by w ciągu najbliższych 5 lat zbudować 50 tys. budynków społecznych, domów i mieszkań. Arbet będzie budował domy w Bamako właśnie w ramach tego rządowego i prezydenckiego programu" - powiedział wicepremier Sylla i dodał, że ze strony władz Mali kontrakt ten ma wszelkie gwarancje związane zarówno z płatnościami, z przekazaniem terenów pod inwestycję, a także ze zwolnieniami podatkowymi. Zapewnił także, że trwający z Mali konflikt wewnętrzny "zbliża się ku końcowi i ludzie mogą się czuć spokojnie".
Prezes Arbetu Andrzej Bogusz powiedział, że kontrakt z rządem Mali negocjował ok. 5 lat, a główną rolę w zawarciu porozumienia odegrał kolega ze studiów Bogusza, Malijczyk Mamadou Bah. "Na studiach ja działałem w samorządzie studenckim i pomagałem Mamadou, a po 25 latach Mamadou przyszedł do mnie z propozycją współpracy z jego krajem. Wszedłem w to pod warunkiem, że Mamadou zostanie moim pracownikiem i będzie siedział przy stole negocjacyjnym po mojej stronie. I tak to się stało" - powiedział Bogusz.
Bogusz przyznał, że technologia, w jakiej jego firma będzie budowała domy w Mali będzie uzależniona właśnie od tego, czy będzie korzystał z polskich, czy miejscowych materiałów budowlanych.
"Mam nadzieję, że niedługo będzie na olsztyńskim uniwersytecie więcej studentów z Mali, a współpraca między naszymi krajami się zacieśni" - powiedział wicepremier Mali.
Omawiając podpisane porozumienie prezes Arbetu powiedział, że jego firma "powinna zacząć budowę w ciągu 3 miesięcy i zbudować 1400 domów rocznie".
"Kadra zarządzająca i techniczna związana z projektem to będą ludzie z Polski. Robotnikami na budowach będą Malijczycy" - powiedział Bogusz, dodając, że będzie musiał wysłać do Afryki kilkuset pracowników.
Arbet jest znaną na rynku olsztyńskim firmą budowlaną i deweloperską.
W czwartek przedstawiciele Mali podpisali także umowę "o współpracy w dziedzinie edukacji, badań i doradztwa" z Instytutem Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie - poinformowała o tym rzecznik Pan Iwona Kieda.
"Porozumienie przewiduje współdziałanie naukowców, nauczycieli, studentów i agencji nadzoru, obejmujące programy studiów i staży zagranicznych, projekty badawcze, seminaria, sympozja, warsztaty i programy wsparcia. Współpraca instytutów będzie rozwijana w obszarach: zdrowia i rozrodu zwierząt, żywienia i technologii żywności oraz żywienia zwierząt" - napisała Kieda w komunikacie przesłanym PAP.