Fiskus bezradny w starciu z oszustami
Skala oszustw na podatku VAT to kilkanaście miliardów złotych rocznie. Przestępcy są często o krok przed kontrolerami skarbówki. Ostatnio przekręty robią zwłaszcza na handlu elektroniką.
Według danych urzędów kontroli skarbowej wyłudzenia podatku VAT sięgnęły w zeszłym roku 15 mld zł - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Wyliczenia Eurostatu są nieco mniej pesymistyczne, mówią o oszustwach na ponad 10,5 mld zł.
Niestety, jak pisze gazeta, polski fiskus reaguje opieszale, podczas gdy przestępcy wykazują się kreatywnością i elastycznością. Gdy skarbówka nasili kontrole w jednej branży, przerzucają się na kolejną. Ostatnio upodobali sobie handel elektroniką, w tym telefonami komórkowymi.
Aby zmylić organy ścigania, przestępcy podatkowi od lat z powodzeniem stosują oszustwa karuzelowe i firmanctwo. W obu procederach wykorzystują znikające firmy słupy, które nie wpłacają należnego VAT do urzędu skarbowego.
Doradcy podatkowi i przedstawiciele przedsiębiorców uważają, że nadużyć nie da się zlikwidować bez wprowadzenia rozwiązań systemowych. Przydatne mogłyby się okazać nowoczesne narzędzia informatyczne, czytamy w "DGP".