Ford nie odzyska 10 mln złotych

W sprawach o opłaty od koncernów motoryzacyjnych zapadają całkowicie odmienne wyroki.
Różni je nie tylko sentencja, ale również uzasadnienia.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

O ile przed tygodniem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że przepis, na podstawie którego Fiatowi, Renault i Hyundaiowi wymierzono opłaty za brak sieci recyklingu, jest niekonstytucyjny, o tyle wczoraj, w analogicznej sprawie Forda, inny skład sędziowski stwierdził, że nie podziela wątpliwości w sprawie konstytucyjności przepisów ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji. W tej sytuacji pozostaje już tylko czekać na rozstrzygające stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego.

We wrześniu 2008 r. sprawę w WSA przegrał bowiem koncern Volvo. Z kolei trzy następne, wygrane w ubiegłym tygodniu przez inne firmy motoryzacyjne, spowodowały, że ze skargami kasacyjnymi wystąpi również główny inspektor ochrony środowiska.

Ford, który znalazł się w sytuacji identycznej jak pozostałe koncerny motoryzacyjne, zapłacił za brak pełnej sieci recyklingu w 2006 r. przeszło 10 mln zł. Ustawa, która nakładała takie sankcje niezależnie od stopnia pokrycia kraju siecią punktów zbierania pojazdów i ich demontażu, została w 2007 r. znowelizowana. GIOŚ nie uwzględnił jednak wniosku Forda, który właśnie na tej podstawie zażądał zwrotu nadpłaconej według firmy kwoty.

Sąd oddalił skargę Forda na tę decyzję. W przeciwieństwie do składu orzekającego w sprawach ze skarg Fiata, Renault i Hyundaia, nie zgodził się z tezą, że art. 2 ustawy nowelizującej, który nie objął nowymi rozwiązaniami roku 2006, naruszał konstytucyjną zasadę proporcjonalności.

_ Ustawa była skierowana do firm sprowadzających ponad 1000 pojazdów rocznie, a opłata 500 zł od sprzedanego samochodu, nakładana w razie braku pełnej sieci recyklingu, nie jest jakąś nieproporcjonalną sankcją i mieści się w zasadach działania rynku _- powiedział sędzia Łukasz Krzycki. _ Ustawodawca, który nie objął zmianą zasad dotyczących 2006 r., zajął stanowisko, że mimo krytycznej oceny wcześniejszych rozwiązań mają one zastosowanie do należności za 2006 r. _

Adwokat Aleksander Deptuła, reprezentujący spółkę Ford Polska, ocenił wyrok jako diametralnie rozbieżny z prokonstytucyjną interpretacją orzeczenia, które zapadło w zeszłym tygodniu. _ Sąd usankcjonował nierówność podmiotów znajdujących się w tej samej sytuacji _- powiedział “Rz”, zapowiadając skargę kasacyjną do NSA.

d.fr.
Rzeczpospolita

Wybrane dla Ciebie

Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia