Formacja głowy i ramion w fazie ukończenia

Czwartkowe notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek rozpoczęły się pesymistycznie dla kupujących, kurs otwarcia ukształtował się na poziomie 1 853 pkt, czyli 10 pkt poniżej środowego kursu zamknięcia.

03.07.2009 08:33

W ciągu pierwszych minut godziny obserwowane były nieznaczne wzrosty, dzienny kurs maksymalny został ustanowiony na poziomie 1 863 pkt. Po nieznacznej realizacji zysków przez inwestorów w dalszej części handlu, wrześniowe kontrakty były notowane w relatywnie wąskiej konsolidacji wyznaczonej między 1 840 i 1 850 pkt. Od godziny 14.00 mieliśmy dynamicznie zwiększający się napływ zleceń sprzedaży, który zepchnął FW20U09 do poziomu 1 810 pkt. Ostatecznie notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych zakończyły się na 1 811 pkt, czyli 2,79% poniżej powyżej kursu odniesienia. Wolumen obrotów wyniósł 51,5 tys. sztuk.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Czwartkowa sesja minęła pod znakiem presji sprzedających. Kursy kontraktów terminowych ustanowiły nowe minima w cenach zamknięcia. Na wykresie FW20U09 pojawiła się świeca z czarnym korpusem, która opuściła zakres kanału wzrostowego tworzącego się w trakcie ostatnich 8 sesji. Tym samym rynek staje ponownie przed testem minimów wyznaczonych przez dolny zakres majowej konsolidacji (1 780 pkt). Dodatkowo na wykresie tworzy się formacja RGR, z linią szyi znajdującą się w okolicach 1 780 pkt. Ewentualne przełamanie tego wsparcia powinno skierować kursy w okolice 1 500 pkt. Wcześniej jednak podaż będzie musiała poradzić sobie ze wsparciem wynikającym z 38,2% (poziom 1 739 pkt) zniesienia tegorocznej fali wzrostowej. Wsparcie to wzmocnione jest przez początek luki hossy z 30.04. Źle wygląda sytuacja we wskazaniach RSI. Oscylator ten zaczął ponownie opadać tuż spod poziomu 50 pkt, co oznacza, że w świetle jego wskazań trend spadkowy nadal dominuje. Kupujący na pocieszenie mają wskazania ADX, który kontynuuje zniżkę
informując o osłabianiu się trendu rynkowego. Także argumentem popytu jest zachowanie LOP. W trakcie mocnej przeceny w drugiej części sesji wielkość ta zmniejszała swoje wartości, co jest oznaką ucieczki graczy, a takie ruchy kursów w trakcie spadku LOP mają bardzo ograniczoną wiarygodność. Kluczowym w obecnej sytuacji będzie test dolnego zakresu majowej konsolidacji w okolicach 1 780 pkt.
BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)