Trwa ładowanie...
fundusze
22-09-2010 14:39

Fundusze: Inwestowanie systematyczne nie zawsze popłaca

W ostatnich dziesięciu latach, co trzeci fundusz akcji przy inwestowaniu systematycznym przyniósł realną stratę.

Fundusze: Inwestowanie systematyczne nie zawsze popłacaŹródło: Jupiterimages
dufwdu6
dufwdu6

W ostatnich dziesięciu latach, co trzeci fundusz akcji przy inwestowaniu systematycznym przyniósł realną stratę.

Systematyczne odkładanie i inwestowanie mniejszych kwot to dla wielu osób często jedyna droga, aby uzbierać większy kapitał. Nierzadko podnoszony jest przy tym argument, że jest to również bezpieczniejszy sposób na inwestowanie, bowiem dzięki rozłożeniu inwestycji na raty, ogranicza się ryzyko wejścia na rynek w najmniej odpowiednim do tego momencie. Praktyka pokazuje, że generalnie wyceny akcji poruszają się od skrajnego niedowartościowania do skrajnego przewartościowania, co właśnie czyni tak istotnym moment wejścia na rynek.

Przede wszystkim dotyczy to jednak tych, którzy dysponują większym kapitałem, który chcieliby zainwestować jednorazowo. Ci, którzy inwestują systematycznie, np. miesięcznie, mogą to ryzyko w sporym stopniu zminimalizować, choć nigdy nie można go uniknąć w całości. Przedstawione w poniższej tabeli porównanie stóp zwrotu funduszy polskich akcji dobrze obrazuje na czym polega ograniczanie ryzyka, poprzez uśrednianie ceny zakupu jednostek uczestnictwa, inwestując regularnie co miesiąc określoną kwotę (jej wysokość nie ma tym momencie znaczenia, ważne są procenty).

Do porównania wzięliśmy okres od początku 2007 roku do końca sierpnia br. Pierwsza połowa 2007 roku to było apogeum hossy wiele osób inwestowało wówczas w fundusze inwestycyjne, do których co miesiąc napływały miliardy świeżej gotówki. W połowie roku rynek się załamał i rozpoczęła się bessa, która trwała do początku 2009 roku, a w jej czasie indeks WIG stracił około dwóch trzecich swojej wartości. Od tego czasu mamy do czynienia z trendem wzrostowym, który pozwolił WIG-owi podwoić liczbę posiadanych punktów. Jest to zatem okres niespełna czterech lat, obejmujący zarówno fazę skrajnego hurraoptymizmu, jak i ucieczkę inwestorów z rynków akcji na całym świecie.

dufwdu6

Z symulacji wynika, że każdy, kto zainwestował jednorazowo w dowolny fundusz polskich akcji uniwersalnych, jest po dziś dzień na minusie (zakładając, oczywiście, że do dziś wytrwał). Średnia strata w tej grupie funduszy w omawianym okresie wyniosła 21,2 proc., przy czym stopy zwrotu wahały się od -5,3 proc.(Legg Mason Akcji) do nawet ponad -40 proc. (PKO Akcji).

W dużo lepszej sytuacji są te osoby, które zainwestowały w sumie taką samą kwotę, z tym, że rozłożoną na miesięczne raty (przyjęliśmy, że zakupu jednostek dokonywano ostatniego dnia każdego miesiąca). Biorąc pod uwagę średnią, można uznać, że po zawirowaniach z ostatnich kilku lat właśnie wychodzą na zero, gdyż średnia stopa zwrotu wyniosła w takim przypadku -0,5 proc. Najlepszy wynik (+6,2 proc.) można było osiągnąć inwestując w Aviva Investors Polskich Akcji. Najsłabiej (-13,1 proc.) wypadł PKO Akcji.

Strategia ograniczania ryzyka polegająca na inwestowaniu systematycznym i uśrednianiu w ten sposób ceny kupna ma też pewien minus. Mianowicie ogranicza nie tylko straty, ale również ewentualne zyski, w swoisty sposób zmniejszając zakres wahań pomiędzy jednym a drugim. W przypadku funduszy akcji widoczne jest to zwłaszcza w dłuższym terminie. Poniższa tabela przedstawia stopy zwrotu funduszy akcji polskich uniwersalnych z ostatnich 10 lat. Podobnie jak w przykładzie powyżej, również tutaj policzyliśmy zyski dla dwóch przypadków: regularnych wpłat miesięcznych i inwestycji jednorazowej.

(fot. Open Finance)
Źródło: (fot. Open Finance)

Oceniając wyniki funduszy w dłuższej perspektywie, zdecydowanie lepiej prezentują się inwestycje jednorazowe. Średnia stopa zwrotu funduszy akcji polskich z ostatnich 10 lat wyniosła na koniec sierpnia br. przeszło 109 proc. Najlepszy spośród funduszy, Arka Akcji, zyskała w tym czasie 180,2 proc. Najsłabszym funduszem był DWS Akcji Dużych Spółek, który zanotował zysk w wysokości 54,6 proc., czyli ponad trzykrotnie mniej od Arki.

dufwdu6

Natomiast inwestowanie systematycznie co miesiąc w fundusze polskich akcji przyniosło średni zysk w wysokości 45,6 proc. (najsłabiej wypadł PKO Akcji, osiągając zaledwie 10 proc. zysku, a najlepiej Arka Akcji – 82,5 proc.). Zaznaczmy, że w tym czasie skumulowana inflacja wyniosła 31,1 proc. (średnio 2,7 proc. rocznie), co oznacza, że co trzeci fundusz przy inwestowaniu systematycznym przyniósł realną stratę (średnia roczna stopa zwrotu dla wszystkich funduszy wyniosła 3,83 proc.) W przypadku inwestycji jednorazowej wszystkie fundusze akcji pobiły inflację, przy średniej rocznej stopie zwrotu w wysokości 7,66 proc.

(fot. Open Finance)
Źródło: (fot. Open Finance)

Z zaprezentowanego porównania wychodzi na to, że najlepiej jest zainwestować wszystko i zapomnieć. W praktyce trudne do zrealizowanie, bo poza kapitałem, że trzeba by mieć także nerwy ze stali. Poza tym w krótszym i średnim terminie takie podejście może przynieść straty. Dla większości jedyną opcją pozostaje regularne inwestowanie. Żeby zwiększyć swoje szanse na przyzwoite zyski, lepiej dzielić inwestycję pomiędzy przynajmniej dwa lub trzy fundusze z tej samej kategorii. Zmniejsza się w ten sposób ryzyko obstawienia niewłaściwego konia. Istotne jest też zachowanie dyscypliny – chodzi o nie przerywanie dokonywania wpłat nawet wówczas, gdy wycena jednostek spada. Taką sytuację można potraktować w pewnym sensie jak promocję, okazję do tańszego dokupienia jednostek uczestnictwa.

dufwdu6

Nie można też przesadzać z ryzykiem, tzn. stopień zaangażowania w fundusze najbardziej narażone na duże wahania wyceny jednostek, jak fundusze akcji czy mieszane zrównoważone, należy uzależnić indywidualnego podejścia do ryzyka, a przede wszystkim od horyzontu inwestycyjnego, czyli czasu, przez jaki zamierzamy inwestować. W teorii, im jest on dłuższy, na tym większe ryzyko można sobie pozwolić. Warto przy tym pamiętać, że wraz ze zbliżaniem się do założonego końca inwestycji, ryzyko najlepiej stopniowo ograniczać, np. dokonując konwersji z funduszy o wyższym profilu ryzyka do funduszy o względnie bezpieczniejszej strategii inwestycyjnej.

Bernard Waszczyk, Open Finance

dufwdu6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dufwdu6