Futures - formacja spadkowa gwiazdy wieczornej
Niepokój na rynkach azjatyckich, wywołany przez informacje o prawdopodobnym bankructwie Japan Airlines znalazł odzwierciedlenie w otwarciu marcowej serii kontraktów poniżej wtorkowego poziomu odniesienia.
Po 9:30 kontrakty ustanowiły dzienne maksimum na poziomie 5 pkt powyżej kursu otwarcia i stanowiło to wszystko na co stać było byki w dniu wczorajszym. Podaży sprzyjało również słabe zachowanie rynków europejskich, gdzie inwestorzy postanowili realizować zyski. Końcowa część sesji upłynęła w oczekiwaniu na dane z USA. O 15:45 podano odczyt indeksu Chicago PMI, obrazującego aktywność sektora wytwórczego w regionie Chicago. Wartość opublikowanego indeksu wyniosła 60 pkt wobec konsensusu rynkowego na poziomie 55,2 pkt. Taka pozytywna niespodzianka nie wpłynęła jednak na zachowanie FW20H10. Zamknięcie notowań wypadło na poziomie dziennego minimum, tj. 2 427 pkt (-1,02%). Baza uległa zmniejszeniu do +31 pkt, natomiast liczba otwartych pozycji kształtuje się wciąż na poziomie ok. 100 tys. sztuk. Duża część inwestorów ma przerwę świąteczną, co znajduje odzwierciedlenie w sesyjnym wolumenie obrotu, który w środę ukształtował się na poziomie 24,6 tys. sztuk.
Wykres kontraktów terminowych FW20H10 W poprzednim komentarzu zasygnalizowana została zapowiadającą spadki formacja wisielca, która wymagała potwierdzenia na wczorajszej sesji. Tak też się stało, na wykresie FW20H10 pojawił się czarny korpus z kursem zamknięcia poniżej połowy poniedziałkowej świecy, a ostatnie 3 sesje przez to utworzyły formację gwiazdy wieczornej, która poważnie zagraża i tak wątłym wzrostom. Dodatkowo krótkoterminowe wskaźniki, podążające za kursami zwróciły się ku spadkom. RSI odbił się ponownie od górnego zakresu swoich zmian na rynku niedźwiedzia, co informuje o zmianie średnioterminowej tendencji na rynku. Aktualnie nie jest ona jeszcze może dostrzegana przez pryzmat pozostałych wskaźników, ale nie należy lekceważyć wspomnianego oscylatora RSI. W przypadku ADX oraz kierunku głównego trendu sytuacja nadal utrzymuje status quo: ADX jest zbyt słaby, aby wygenerować sygnał dla nowej średnioterminowej fali, a główny prawie roczny trend wzrostowy nadal jest broniony. Miejmy nadzieję, że wraz z rozpoczęciem Nowego Roku inwestorzy
powrócą na rynek i go zdynamizują, gdyż aktualne poruszanie się kursów pomiędzy poziomami 2 350 – 2 483 pkt nie zmienia technicznego obrazu rynku.
BM Banku BPH