Gigantyczna pomoc dla Grecji - 110 mld euro przez trzy lata
Ministrowie finansów strefy euro zgodzili się w niedzielę na pakiet pomocy finansowej dla pogrążonej w długach Grecji w wysokości 110 mld euro do 2012 roku - ogłosił w niedzielę szef eurogrupy, premier Luksemburga Jean-Claude Juncker.
02.05.2010 | aktual.: 02.05.2010 20:42
Ministrowie finansów strefy euro zgodzili się na pakiet pomocy finansowej dla pogrążonej w długach Grecji w wysokości 110 mld euro do 2012 roku - ogłosił szef eurogrupy, premier Luksemburga Jean-Claude Juncker. To kwota, którą pożyczą rządowi w Atenach kraje strefy euro wraz ze wsparciem Międzynarodowego Funduszu Walutowego
- Jednogłośnie postanowiliśmy uruchomić mechanizm pomocy dla Grecji - powiedział Juncker na konferencji prasowej po nadzwyczajnym spotkaniu eurogrupy w Brukseli. Wyraził nadzieję, że pozwoli to zapewnić stabilność wspólnej waluty oraz przywrócić zaufanie rynków.
- Finansowy pakiet w wysokości 110 miliardów euro ma pomóc zaspokoić potrzeby finansowe Grecji. Jeśli chodzi o kraje strefy euro, to są one gotowe przeznaczyć na wsparcie 80 miliardów euro. 30 miliardów euro ma być pożyczone jeszcze w tym roku - dodał Jean-Claude Juncker.
Pierwsza transza pożyczki zostanie uruchomiona już wkrótce, bo za kilkanaście dni Grecja powinna wykupić obligacje. Bez zastrzyku gotówki musiałaby ogłosić utratę wypłacalności.
W zamian za wsparcie Grecja będzie musiała jednak wprowadzić drastyczny plan oszczędnościowy. Założenia planu są już znane: zamrożone zostaną pensje w budżetówce, nie będzie trzynastek ani czternastek, podwyższone zostaną podatki. W ciągu trzech lat grecki rząd chce obniżyć deficyt budżetowy o 30 miliardów euro, tak by do 2014 roku osiągnął on poziom poniżej 3% PKB. Obecnie sięga on niemal 13%.
- Wiemy, że to nie będzie łatwe dla obywateli Grecji, ale jesteśmy przekonani, że ten program jest niezbędny, by uratować finanse kraju - mówił po posiedzeniu eurogrupy grecki minister finansów Jeorios Papakonstantinu.
Europejski Bank Centralny (EBC) z zadowoleniem przyjął program oszczędnościowy ogłoszony przez greckie władze i jednocześnie wezwał je, by były "gotowe przyjąć wszelkie dodatkowe środki" mające na celu redukcję deficytu budżetowego.
- Ambitne dostosowania budżetowe i szerokie reformy strukturalne przewidziane przez program są odpowiednie do osiągnięcia celu - napisano w oświadczeniu EBC. Jednak "Rada Prezesów uważa również za niezbędne, aby greckie władze przygotowały się na przyjęcie wszelkich dodatkowych środków, które mogą okazać się odpowiednie do osiągnięcie celów programu".
Także przedstawiciel Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) w Grecji Poul Thomsen uznał, że kraj ten przyjął "bezprecedensowe poprawki budżetowe".
Tymczasem jedna z największych greckich central związkowych zrzeszająca urzędników państwowych Adedy zaapelowała o zablokowanie "antysocjalnych" środków ogłoszonych przez rząd w zamian za międzynarodową pomoc finansową.
"Możemy wciąż powstrzymać upadek kraju, zablokować te antysocjalne środki" - napisali w komunikacie związkowcy.
"Coraz silniej się mobilizujemy" - dodaje Adedy, która zrzesza ponad 375 tys. ludzi i wraz z inną centralą, GSEE, wezwała do trzeciego w ciągu mniej niż trzech miesięcy strajku generalnego w środę.