Trwa ładowanie...

Gigantyczne kolejki w ZUS-ie. Nowa usługa ściągnęła tłumy

- To jakiś armagedon - skarży się mieszkanka Warszawy, która wybrała się do urzędu przy ul. Czerniakowskiej. Zastała tam tłumy czekające na spotkanie z doradcą ds. emerytur.

Gigantyczne kolejki w ZUS-ie. Nowa usługa ściągnęła tłumyŹródło: WP.PL, fot: Zdjęcie czytelnika
d2zzhrl
d2zzhrl

Od lipca we wszystkich placówkach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych można skonsultować się z doradcą ds. emerytur. W całej Polsce jest dokładnie 595 osób służących radą. Zainteresowanie usługą pierwszego dnia jest olbrzymie.

O ogromnych kolejkach, które tworzą się w urzędzie przy ul.Czerniakowskiej w Warszawie, poinformowała Wirtualną Polskę jedna z mieszkanek miasta. - To jest jakiś armagedon. Momentami sytuacja jest naprawdę nerwowa - podkreśla.

Zobacz także: List od ZUS o przyszłej emeryturze. Jak poprawnie odczytać dokument?

Przedstawiciele ZUS-u twierdzą, że sytuacja wcale nie jest dramatyczna, choć nie ukrywają, że ruch w urzędach jest większy niż zwykle. - To pierwszy dzień pracy naszych doradców i zainteresowanie ich usługami jest naprawdę duże. Wszyscy są jednak obsługiwani, kolejki dość szybko się rozładowują - przekonuje Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS w Warszawie. Dodaje, że w kolejnych dniach sytuacja powinna wracać do normy.

Na zwiększony ruch wpływ może mieć także moment roku. - Czerwiec nie był dobrym momentem na składanie wniosków i o tym informował ZUS w salach obsługi. Stąd też od lipca wzrasta liczba wniosków i tym samym osób w placówkach - wyjaśnia Andrusiewicz.

d2zzhrl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2zzhrl