GM uruchomi produkcję Opla Astra koło Petersburga

General Motors (GM) zamierza uruchomić w swoich zakładach koło Petersburga produkcję najnowszej wersji Opla Astra - informuje dziennik "Wiedomosti", powołując się na dyrektora fabryki Hansa Juergena Michela.

18.06.2009 | aktual.: 18.06.2009 13:36

Według gazety zakłady w Szuszarach w październiku rozpoczną próbny montaż najnowszej Astry. Seryjna produkcja samochodu ma ruszyć w marcu 2010 roku.

Opel Astra jest jednym z najpopularniejszych aut w Rosji.

Światowa premiera najnowszej wersji Astry odbędzie się 17 września podczas salonu samochodowego we Frankfurcie nad Menem. Od jesieni auto ma być wytwarzane m.in. w fabryce Opla w Gliwicach.

Nowa Astra będzie montowana na tej samej platformie, co Chevrolet Cruze, którego produkcję podpetersburska fabryka GM planuje uruchomić latem. Obecnie w zakładach tych wytwarza się Chevroleta Captiva i Opla Antara.

Fabryka w Szuszarach została otwarta w listopadzie 2008 roku. GM zainwestował w nią 300 mln dolarów. Jest obliczona na produkcję 170 aut dziennie (60 tys. rocznie). Obecnie wytwarza nie więcej niż 50 sztuk dziennie. Taśma produkcyjna była kilkakrotnie zatrzymywana.

GM składał już Opla Astra w Rosji - w tymczasowej montowni w Petersburgu. Została ona zamknięta po uruchomieniu zakładów w Szuszarach. Obecnie w Rosji sprzedaje się wyłącznie importowane Astry. Rząd Niemiec ogłosił 30 maja, że kontrolę nad Oplem od GM przejmie konsorcjum austriacko-kanadyjskiej Magny i rosyjskiego Sbierbanku. Partnerem przemysłowym konsorcjum ma być fabryka samochodów GAZ z Niżniego Nowogrodu, należąca do zaprzyjaźnionego z premierem Władimirem Putinem oligarchy Olega Deripaski.

Sbierbank obejmie 35 proc. udziałów w Oplu, Magnie przypadnie 20 proc., 35 proc. papierów zachowa GM, a 10 proc. dostaną pracownicy Opla.

Skarb państwa kontroluje ponad 57 proc. akcji Sbierbanku, największego banku detalicznego w Rosji. Na jego czele stoi blisko związany z Putinem były minister rozwoju gospodarczego German Gref.

Aktywa GM nie zostały jeszcze podzielone, jednak nie wyklucza się, że podpetersburska fabryka wejdzie w skład nowego koncernu na bazie Opla.

Gref oznajmił już, że przejęcie przez Sbierbank części akcji Opla ma pomóc w restrukturyzacji rosyjskiego przemysłu motoryzacyjnego.

Nie jest jasne, jak ta transakcja wpłynie na losy zakładów Opla w Gliwicach.

Michel utrzymuje, że decyzja o uruchomieniu produkcji najnowszej Astry w Rosji zapadła na długo przed rozpoczęciem procedury bankructwa GM. Transakcja z Oplem - twierdzi dyrektor - w żaden sposób nie wpłynęła na tę decyzję.

Zdaniem Michela, nawet jeśli rosyjska fabryka GM pozostanie w rękach amerykańskiego koncernu, będzie ona mogła wytwarzać auta Opla na licencji.

Rynek samochodowy w Rosji - podobnie jak w innych krajach - przeżywa głęboką zapaść. Sprzedaż Opla w tym kraju spada jednak szybciej niż rynek. W pierwszych pięciu miesiącach zmniejszyła się ona o 57 proc. - do 18.575 aut. Cały rynek zjechał o 47 proc.

Na tym tle Astra wypadła nie najgorzej. Do końca maja model ten znalazł 10040 nabywców, tj. o 44 proc. mniej niż w porównywalnym okresie 2008 roku. Dało to Astrze 11. miejsce na rynku.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
rosjafabrykaprodukcja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)