Gminy mogą liczyć na pomoc finansową NFOŚiGW ws. gospodarki śmieciowej
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej merytorycznie i w postaci niskooprocentowanych kredytów jest gotowy wspierać samorządy w budowie nowego sytemu gospodarki odpadami komunalnymi - zapewnił wiceprezes Funduszu Krystian Szczepański.
25.07.2013 | aktual.: 25.07.2013 15:29
W czwartek w siedzibie Funduszu odbyło się forum "Dobre praktyki w gospodarce odpadami" w trakcie którego dyskutowano m.in. nt. wdrażania nowego sytemu śmieciowego w gminach i inwestycjach z tym związanych.
Szczepański w rozmowie z PAP podkreślił, że tzw. ustawę śmieciową, należy traktować nie tylko jako narzędzie, które ma rozwiązywać problemy poszczególnych mieszkańców, ale przede wszystkim jako mechanizm budowy nowego, wydajnego sytemu gospodarki odpadami komunalnymi w samorządach.
- Większość informacji krąży wokół braku pojemników czy nierozstrzygniętych przetargów, są to oczywiście istotne rzeczy, ale zasadniczym elementem tej całej ustawy jest powstanie zasobów, powstanie instalacji, które pozwolą na odpowiednie zagospodarowanie odpadów zgodnie z tzw. hierarchią - ocenił.
Wyjaśnił, że hierarchizacja śmieci jest związana ze sposobem ich późniejszego przetwarzania. - Zgodnie z zasadami, najpierw odpady staramy się poddać recyklingowi. Następnie powinniśmy myśleć o tych śmieciach, które są biodegradowalne, które można kompostować i wykorzystać później jako np. nawóz. Odpady, których nie będziemy mogli w ten sposób przetworzyć, powinniśmy kierować do spalarni, gdzie odzyskamy energię elektryczną i cieplną - dodał wiceprezes NFOŚiGW.
Zapewnił, że takie działania samorządów będą wspierane przez Fundusz, merytorycznie jak i finansowo. Fundusz oferuje pożyczki na finansowanie do 75 proc. kosztów kwalifikowanych. Pożyczka oprocentowana jest na 3,5 proc., a 30 proc. kredytu może zostać umorzone. - Jest to oferta pozwalająca zbudować przyjazny system finansowy dla gospodarki odpadowej - ocenił Szczepański.
Dodał, że Fundusz wsparł kwotą ok. 1,2 mld zł sześć spalarni w Polsce, będących obecnie w budowie. Całkowity ich koszt wyniesie ponad 2,7 mld zł z czego UE pokryje ok. 1,6 mld zł. Zakłady termicznego unieszkodliwiania odpadów m.in. w Białymstoku, Krakowie i Szczecinie mają powstać do 2015 roku. Obecnie w Polsce działa tylko jedna spalarnia w Warszawie.
- Szacuje się, że liczba spalarni powinna odpowiadać przetworzeniu od 20 do 50 proc. wszystkich wytwarzanych odpadów. Tych sześć spalarni pozwoli przerobić 1 mln ton śmieci rocznie, co będzie stanowiło ok. 10 proc. (zapotrzebowania - PAP) - dodał wiceprezes Funduszu.
W Polsce ponad 70 proc. odpadów komunalnych, w stosunku do całości zebranych, jest składowanych na wysypiskach. Dla porównania nasi zachodni sąsiedzi składują zaledwie ok. 0,5 proc. śmieci - najmniej w całej Europie.
Polska jest na szarym końcu, jeśli chodzi o spalanie śmieci. W ten sposób unieszkodliwianych jest zaledwie 1 proc. odpadów. Liderami są Niemcy (ok. 54 proc.), Szwecja (51 proc.) i Belgia 42 (proc.).