Gminy walczą o podatki z kieszeni mieszkańców

Miasta kuszą przywilejami tych, którzy zechcą w nich nie tylko pracować, ale też płacić podatki. Może to jednak prowadzić do nieuzasadnionego zróżnicowania praw obywateli.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Jan Kaliński

To egoistyczne podejście, bo ościenne gminy są dużo mniejsze, a przecież muszą sobie jakoś radzić. To zresztą problem nie tylko Warszawy – mówią samorządowcy z innych części kraju.

_ Zamożniejsi mieszkańcy wyprowadzają się pod miasto. Tam też trafiają podatki od dochodów, które osiągają w mieście, z kolei my musimy utrzymać chociażby szkoły czy przedszkola, do których uczęszczają ich dzieci _– mówi Andrzej Czapski, prezydent Białej Podlaskiej. Podatkowa przynęta

Gminy mają procentowy udział w dochodach z PIT. Jest też system dofinansowania samorządu terytorialnego, tzw. subwencja wyrównawcza, przez gminy zwana janosikowym (bo duże, a co za tym idzie bogatsze gminy wpłacają pieniądze, które potem minister finansów dzieli między uboższe), ale nie sprawdza się i czas pomyśleć o czymś innym.

Radni stolicy wiedzą, jak pozyskać pieniądze dla miasta. Inicjatywa sprowadza się do trzech magicznych słów: warszawska karta podatnika. Osoby ją posiadające mogłyby liczyć na szczególne traktowanie. Wśród preferencji autorzy pomysłu wymieniają m.in. zniżki na żłobki i przedszkola oraz pierwszeństwo w przyjęciu do nich, zniżki, a kto wie, może nawet darmowe przejazdy komunikacją miejską, upusty w teatrach miejskich i obiektach sportowych, wprowadzenie bezpłatnego parkowania w dni wolne od pracy, a i rabatów w restauracjach czy instytucjach kultury, które w ten sposób mogłyby zareklamować się hasłem: “U nas podatnik warszawski płaci taniej”. Rozważane są nawet programy zdrowotne tylko dla płacących podatki w Warszawie. Stwarza to jednak problem nierówności w dostępie mieszkańców rodzimych i napływowych do tych dóbr.

Jest o co walczyć, bo miasto ma 1,7 mln mieszkańców, a ci niezameldowani są szacowani na kolejne 0,5 mln. Dla stolicy to byłyby wymierne korzyści – nawet kilkaset milionów złotych wpływów z PIT. Na przełomie roku ma ruszyć kampania informacyjna. Zgodnie z ustawą o PIT podatnik ma się rozliczyć z uzyskanych dochodów w urzędzie skarbowym według miejsca zamieszkania na 31 grudnia.

Choć przepis nawet słowem nie wspomina o zameldowaniu, to i tak część osób pracujących w stolicy płaci podatki u siebie. To zrozumiałe, jeśli chodzi o osoby, które pracują w stolicy, ale mieszkają w gminach podwarszawskich. Oferta radnych wydaje się więc adresowana tylko do tych, którzy za pracą przyjechali z innych części kraju.

_ Wrocław rozważa wprowadzenie podobnych do warszawskich rozwiązań _– mówi Paweł Czuma, rzecznik prezydenta miasta.

_ Chodzi o to, by uświadomić tym, którzy poza Wrocławiem praktycznie tylko nocują, że ich podatki poprawią infrastrukturę, z której korzystają. Ma do tego zachęcić m.in. tzw. kryterium PIT przy naborze do przedszkoli. To działa: w pierwszym kwartale ubiegłego roku zwabiło to 500 rodzin, a w tym samym okresie bieżącego roku już 1500. _

Jak radzą sobie inni

Inne podejście do sprawy mają np. na Śląsku.
_ Staramy się o to, aby obecni i przyszli mieszkańcy chcieli u nas mieszkać i identyfikować się z naszym miastem. Katowice wychodzą z szeroką ofertą kulturalną, sportową, promocją zdrowia, dbają również o inwestycje rozwojowe i zachęty dla inwestorów _ – podkreśla Danuta Kamińska, skarbnik miasta Katowice, a zarazem przewodnicząca Komisji Skarbników Unii Metropolii Polskich. I dodaje:
_ Obecny system subwencji wyrównawczej jest na pewno krzywdzący dla tzw. bogatych miast i rodzi niepotrzebne konflikty, które niczemu nie służą. _

Dlatego Unia Metropolii Polskich podczas prac w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu od dłuższego czasu zabiega o zmiany tych zasad.
Grażyna J. Leśniak
współpraca Michał Cyrankiewicz, Jarosław Kałucki

Wybrane dla Ciebie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka